Trump wygrywa wybory – dolar i bitcoin szybują. Czym jest „trump trade”?
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Dolar i bitcoin zareagowały gwałtownie na wyniki wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych, gdzie zyskuje przewagę Donald Trump. W środowych notowaniach kurs dolara w stosunku do złotego wzrósł do poziomu 4,06 złotego, co stanowi wzrost o blisko 8 groszy w krótkim czasie. Na rynku kryptowalut emocje są jeszcze większe – kurs bitcoina osiągnął rekordowe poziomy, notując skok o ponad 8 procent i osiągając wartość powyżej 75 tysięcy dolarów. Wahania kursów walut i kryptowalut są w dużej mierze związane z tak zwanym „trump trade”. Co kryje się za tym zjawiskiem i jak wpływa na globalne rynki?

Czym jest „trump trade” i dlaczego wzmacnia dolara?

„Trump trade” to pojęcie odnoszące się do reakcji rynków na politykę gospodarczą Donalda Trumpa, w szczególności jego agresywne podejście do ceł i relacji handlowych. Zapowiedzi wysokich ceł na import, w tym z Chin, mogą prowadzić do wzrostu inflacji, a to z kolei może wymusić podwyżki stóp procentowych w USA. Podwyższenie stóp sprawia, że dolar staje się bardziej atrakcyjny dla inwestorów, co wpływa na jego umocnienie względem innych walut, takich jak złoty czy euro.

W środę rano kurs dolara gwałtownie wzrósł, osiągając poziom 4,06 zł. Nawet pary walutowe, jak euro-dolar, zareagowały na to osłabieniem europejskiej waluty wobec amerykańskiej. Analitycy zauważają, że wzrost wartości dolara wobec walut takich jak złoty to efekt inwestycyjnych przepływów z tzw. koszyka walut „mniej bezpiecznych” do stabilniejszych aktywów. W okresach dużej zmienności, takich jak kampanie wyborcze, inwestorzy często szukają zabezpieczeń w aktywach uznawanych za stabilniejsze, jak dolar. Czy jednak ten ruch będzie trwały? Na to pytanie odpowiedzi udzielą kolejne dane z rynku amerykańskiego oraz ostateczny wynik wyborów.

Silne wahania na bitcoinie – reakcja na kampanię Trumpa

Bitcoin zareagował na wyniki wyborów jeszcze silniej niż tradycyjne waluty. Tuż przed godziną 6:00 rano wartość najstarszej kryptowaluty wzrosła o 8,5 proc., osiągając imponujący poziom ponad 75 tysięcy dolarów. Dla bitcoina takie skoki to nic nowego, szczególnie w czasie kampanii politycznych, kiedy niepewność na rynkach tradycyjnych podbija zainteresowanie alternatywnymi inwestycjami. Kryptowaluty są w takich momentach postrzegane jako forma „safe haven”, mimo że ich zmienność często bywa jeszcze większa niż na innych rynkach.

Pytanie, które zadają sobie inwestorzy, brzmi: czy bitcoin utrzyma wzrostowy trend? Warto pamiętać, że wcześniejsze etapy kampanii również wpływały na umocnienie tej kryptowaluty, szczególnie w sytuacjach, gdy rynek przewidywał rosnące szanse Trumpa na wygraną. Jedno jest pewne – wzrost popularności kryptowalut jako aktywów reagujących na geopolityczne zmiany nie słabnie.

Reakcja złotego i innych walut – słabnięcie nie tylko w Polsce

Złoty osłabił się wobec dolara, ale podobne reakcje widać także w przypadku innych walut, w tym skandynawskich koron. Złoty stracił na wartości również w stosunku do franka szwajcarskiego i euro, choć w mniejszym stopniu niż wobec dolara. Zjawisko osłabienia złotego w sytuacjach większej zmienności to dobrze znany efekt koszykowy – inwestorzy przenoszą kapitał z walut uznawanych za bardziej ryzykowne na rzecz stabilniejszych aktywów. Złoty znajduje się w koszyku tzw. rynków wschodzących, co sprawia, że jest bardziej narażony na odpływy kapitału w momentach takich jak wybory.

Reakcja na „trump trade” pokazuje, jak dużą wagę mają na rynkach decyzje polityczne w Stanach Zjednoczonych. Obserwując zmiany kursów, widać, że inwestorzy przewidują możliwe scenariusze i starają się wyprzedzać decyzje. Czy Trump utrzyma swoją przewagę i czy wpłynie to na dalszy wzrost wartości dolara? Tego dowiemy się wkrótce, gdy kolejne wyniki wyborów napłyną z USA.

Źródło: next.gazeta.pl