Liczenie godzin to za mało – jak firmy redefiniują produktywność?
Źródło zdjęcia: https://pl.123rf.com/photo_120750297_profesjonalny-freelancer-odpoczywa-siedz%C4%85c-przy-stole-w-biurze-z-nowoczesnym-laptopem-i-fili%C5%BCank%C4%85.html

W świecie pracy hybrydowej i zdalnej tradycyjne sposoby mierzenia produktywności odchodzą do lamusa. Firmy szukają nowych, bardziej złożonych wskaźników, które lepiej odzwierciedlają jakość pracy oraz jej wpływ na cele biznesowe. Kluczowa staje się równowaga między wynikami a dobrostanem pracowników.

Od godzin do wartości – nowa definicja produktywności

Przez lata produktywność oceniano na podstawie przepracowanych godzin lub liczby zrealizowanych zadań. Dziś to podejście okazuje się niewystarczające. Nowoczesne firmy mierzą efektywność w sposób bardziej kompleksowy, uwzględniając dobrostan pracowników oraz ich wkład w długoterminowe cele organizacji.

Raport „2024 Global Human Capital Trends” pokazuje, że zadowolenie pracowników stało się równie ważne, jak wyniki biznesowe. Organizacje kierujące się zasadą „human-centered work” osiągają lepsze rezultaty, łącząc satysfakcję zespołów z wydajnością operacyjną. W firmie Hitachi wykorzystanie sztucznej inteligencji do monitorowania poziomu szczęścia pracowników przełożyło się na wzrost ich zaangażowania oraz zysków przedsiębiorstwa.

Rola technologii w pomiarze efektywności

Rozwój nowoczesnych narzędzi umożliwia precyzyjniejsze monitorowanie pracy. Firmy coraz częściej sięgają po rozwiązania takie jak systemy AI, analiza danych z komunikatorów czy urządzenia ubieralne, które dostarczają cennych informacji o stylu pracy i potrzebach pracowników.

Fińska firma kolejowa przeanalizowała sposób wykorzystania swoich biur za pomocą zaawansowanych narzędzi monitorujących. Dane pozwoliły zredukować powierzchnię biurową z pięciu pięter do dwóch, co zmniejszyło koszty i jednocześnie poprawiło komfort pracy. To przykład, jak technologia pomaga w optymalizacji przestrzeni i wzmacnianiu efektywności.

Transparentność i zaufanie kluczem do sukcesu

Jednym z największych wyzwań związanych z wdrażaniem nowych wskaźników wydajności jest budowanie zaufania wśród pracowników. Dane zbierane przez organizacje muszą być wykorzystywane w sposób przejrzysty i zrozumiały. Firmy, które stawiają na otwartą komunikację, szybciej zdobywają akceptację swoich zespołów.

Eksperci podkreślają, że monitoring przyczynia się do poprawy warunków pracy tylko wtedy, gdy jego celem nie jest kontrola, lecz wsparcie. Przykładem jest MetLife, gdzie sztuczna inteligencja wspierała agentów w prowadzeniu bardziej przyjaznych rozmów, zwiększając satysfakcję klientów o 13 proc. Taka strategia pokazuje, że dobrostan pracowników może iść w parze z sukcesem biznesowym.

Źródło: businessinsider.com.pl