Najnowsze prognozy ZUS nie są optymistyczne – czy zabraknie pieniędzy na wypłaty świadczeń?
Źródło zdjęcia: https://pl.123rf.com/photo_27122734_zwolnienie-lekarskie.html

Zgodnie z prognozami Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, w Polsce nadchodzą poważne problemy finansowe w zakresie wypłat emerytur, rent oraz innych świadczeń. W ciągu najbliższych lat populacja Polski ma się skurczyć, a deficyt w Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS) będzie rósł, co może oznaczać brak wystarczających środków na wypłatę świadczeń. Jakie są prognozy ZUS i co to oznacza dla przyszłości systemu emerytalnego w Polsce?

Niepokojące prognozy ZUS

Zakład Ubezpieczeń Społecznych przedstawił raport dotyczący „Prognozy wpływów i wydatków Funduszu Ubezpieczeń Społecznych na lata 2025–2029”. Wynika z niego, że saldo roczne FUS w tym okresie będzie ujemne, co oznacza, że bieżące wpływy z tytułu składek i innych dotacji nie będą wystarczające do pokrycia wydatków na emerytury i renty. Warto podkreślić, że deficyt będzie się stopniowo zwiększał. W 2025 roku deficyt w relacji do PKB wyniesie 2,2 proc., co w przeliczeniu na wartości nominalne daje 80,1 miliarda złotych. Prognozy na 2029 rok przewidują wzrost tego deficytu do 2,8 proc. PKB, co przekłada się na kwotę 115,3 miliarda złotych.

To oznacza, że w kolejnych latach ZUS będzie zmuszony do zwiększenia transferów z budżetu państwa, aby zaspokoić potrzeby FUS. Wydolność Funduszu, czyli stosunek wpływów do wydatków, w 2029 roku ma być znacznie niższa niż w 2025 roku, co potwierdza trudności w zapewnieniu wystarczających środków na wypłatę świadczeń.

Jednym z zagrożeń coraz mniejsza populacja Polski

Jednym z kluczowych czynników wpływających na trudności finansowe ZUS jest malejąca populacja Polski. Zgodnie z prognozami, liczba obywateli Polski spadnie z 37,5 miliona w 2024 roku do 36,6 miliona w 2029 roku, co oznacza spadek o 900 tysięcy osób. Wzrost ten ma być szczególnie widoczny w populacji osób starszych, natomiast liczba dzieci i osób w wieku produkcyjnym będzie się zmniejszać.

W 2029 roku liczba osób w wieku przedprodukcyjnym (0-17 lat) ma być o 636 tysięcy mniejsza niż w 2024 roku. Z kolei populacja osób w wieku produkcyjnym (18-64 lata) zmniejszy się o około 610 tysięcy osób. Zmiany demograficzne powodują, że udział osób w wieku poprodukcyjnym (65 lat i więcej) w całkowitej populacji Polski będzie rósł, co będzie dodatkowym obciążeniem dla systemu emerytalnego.

Deficyty ZUS – jak będą wyglądać?

Deficyt Funduszu Ubezpieczeń Społecznych wynika z kilku czynników, w tym z rosnącej liczby emerytów oraz malejącej liczby osób w wieku produkcyjnym. Choć liczba osób objętych ubezpieczeniami emerytalnym i rentowymi w 2025 roku wzrośnie, to w kolejnych latach zacznie maleć. W 2029 roku liczba ubezpieczonych będzie o 236 tysięcy mniejsza niż w 2025 roku.

Deficyt ten jest wynikiem nie tylko rosnącej liczby emerytów, ale także malejącej liczby osób pobierających renty. Co więcej, wpływ na sytuację finansową ZUS mają fundusze emerytalne i chorobowe, które generują największe deficyty. Z kolei fundusze rentowy i wypadkowy będą w nadwyżce, co częściowo pomoże pokryć brakujące środki, jednak nie w pełni zaspokoją rosnące potrzeby.

Źródło: fakt.pl