Polska waluta kontynuuje umacnianie się wobec głównych światowych walut. Kurs euro spadł do 4,20 zł, co jest najniższym poziomem od 2017 roku. Dolar również potaniał i kosztuje obecnie 4,03 zł, choć jeszcze w połowie stycznia jego kurs sięgał 4,20 zł.
Ekonomiści zwracają uwagę, że umocnienie złotego może mieć bezpośredni wpływ na poziom inflacji, szczególnie w zakresie cen towarów importowanych. Silniejsza waluta sprawia, że sprowadzane produkty stają się tańsze, co może pomóc w dalszym spadku dynamiki cen w Polsce.
Złoty a inflacja – jak to działa?
Według analizy ekonomistów Citi Handlowy, inflacja w Polsce stała się znacznie bardziej wrażliwa na wahania kursu walutowego. Oznacza to, że gdy złoty słabnie, firmy szybciej podnoszą ceny importowanych towarów, co napędza inflację. Z kolei odwrotna sytuacja, czyli umacnianie się złotego, może stopniowo obniżać poziom cen.
Eksperci oszacowali, że efekt przeniesienia kursu walutowego na inflację (tzw. FX pass-through) wynosi obecnie 10-12 proc. To oznacza, że ostatnie umocnienie złotego może obniżyć inflację o 0,3 punktu procentowego.
Citi Handlowy przewiduje, że w kolejnych miesiącach wpływ silniejszego złotego na inflację będzie jeszcze bardziej widoczny. To dobra wiadomość dla konsumentów, ponieważ może to przełożyć się na stabilizację cen w sklepach oraz niższe rachunki za importowane produkty i surowce.
Obniżki stóp procentowych w 2025 roku?
Obniżająca się inflacja i silniejszy złoty mogą mieć wpływ na decyzje Rady Polityki Pieniężnej (RPP). Według analityków Citi Handlowy, RPP może rozpocząć obniżki stóp procentowych już w lipcu, a do końca 2025 roku mogą one zostać ścięte łącznie o 0,75 punktu procentowego.
Niższe stopy procentowe oznaczałyby tańsze kredyty dla firm i konsumentów, co mogłoby pobudzić inwestycje i konsumpcję. Jednak decyzje RPP będą również zależne od sytuacji na rynkach globalnych – w szczególności od tego, jak szybko Europejski Bank Centralny (EBC) i Rezerwa Federalna USA (Fed) zdecydują się na własne obniżki stóp.
Z jednej strony mocny złoty pomaga w walce z inflacją, ale z drugiej może negatywnie wpływać na polski eksport, który staje się mniej konkurencyjny na zagranicznych rynkach. To może oznaczać, że RPP stanie przed trudnym dylematem – jak obniżyć stopy procentowe, nie osłabiając jednocześnie złotego i nie szkodząc gospodarce.
Źródło: Businessinsider.pl
