W Sejmie przegłosowano ustawę, która wprowadzi kolejne podwyżki cen papierosów. Dla wielu palaczy to prawdziwy cios, ponieważ ceny już teraz są wysokie, a sytuacja ma się pogorszyć. Nowe przepisy zakładają znaczący wzrost akcyzy, co ma bezpośredni wpływ na koszt wyrobów tytoniowych. Czy palenie stanie się luksusem, na który nie każdego będzie stać? O tym, jak zmiany uderzą w portfele konsumentów, przekonamy się wkrótce.
Dlaczego ceny papierosów idą w górę?
Rząd zdecydował się na podniesienie akcyzy jako środek walki z nałogiem palenia. Według ekspertów, wyższe ceny mogą zniechęcić część osób do kupowania papierosów, a tym samym przyczynić się do zmniejszenia liczby palaczy w Polsce. Podwyżki mają także aspekt zdrowotny – ograniczenie dostępu do tańszych papierosów ma wpłynąć na spadek liczby osób sięgających po tytoń, zwłaszcza młodzieży. Zmiany te są częścią szerszej strategii, która ma na celu poprawę zdrowia publicznego.
Jak podaje portal Polsatnews.pl:
W górę pójdą także stawki akcyzy – w części kwotowej, nałożone na wyroby nowatorskie (podgrzewane wyroby tytoniowe). Wzrosną one o 50 proc. w roku 2025, o 20 proc. w roku 2026 oraz o 15 proc. w roku 2027. Podniesiona ma zostać też akcyza na płyn do papierosów elektronicznych – w przyszłym roku ma ona wzrosnąć o 75 proc., w roku 2026 o 50 proc., a w 2027 r. o 25 proc. Dotychczasowe stawki opodatkowania będą obowiązywać do 28 lutego 2025 roku. Od 1 marca 2025 roku do 31 grudnia 2025 roku będzie obowiązywać nowa wysokość akcyzy. Nowe stawki akcyzy mają przede wszystkim ograniczyć konsumpcję wyrobów tytoniowych i ich substytutów, szczególnie przez osoby nieletnie.
Jakie będą konsekwencje dla konsumentów?
Dla osób palących, kolejna podwyżka cen może być ostatnią motywacją do rzucenia nałogu. Wzrost cen papierosów oznacza, że przeciętny palacz będzie musiał wydać znacznie więcej na swoje codzienne zakupy. Warto zatem zastanowić się nad alternatywami, takimi jak rzucenie palenia lub sięgnięcie po mniej szkodliwe zamienniki. Podwyżki cen nie obejmą wyłącznie tradycyjnych papierosów – także inne wyroby tytoniowe, takie jak e-papierosy i podgrzewacze tytoniu, będą droższe. Czy palenie stanie się przywilejem nielicznych?
Źródło: Polsatnews.pl