Protest Rolników: Warszawa na Ulicach i „Pięć razy nie”
Źródło zdjęcia: https://pl.123rf.com/photo_113096853_widok-z-ty%C5%82u-nowoczesnych-ci%C4%85gnik%C3%B3w-rolniczych-z-hydrauliczn%C4%85-ram%C4%85-podnosz%C4%85c%C4%85-do-mocowania-sprz%C4%99tu.html

Warszawa w ostatnich dniach roku 2024 stała się centrum wydarzeń, które odbiły się szerokim echem w całym kraju. Wszystko za sprawą protestu rolników, którzy w dniu inauguracji polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej zorganizowali przemarsz ulicami stolicy. Protest, skupiony wokół hasła „Pięć razy nie”, miał na celu wyrażenie sprzeciwu wobec działań i decyzji politycznych, które, zdaniem rolników, zagrażają polskiemu rolnictwu i gospodarce.

Zbiórka rozpoczęła się o godzinie 14:00 przed budynkiem przedstawicielstwa Komisji Europejskiej przy ulicy Jasnej. Następnie tłumy rolników przemaszerowały przez główne arterie Warszawy, docierając na Plac Teatralny, gdzie odbywała się uroczysta inauguracja polskiej prezydencji w Radzie UE. W tle manifestacji widoczne były nie tylko transparenty i flagi, ale także ogromne emocje związane z obawami o przyszłość polskiej wsi.

„Pięć razy nie” – rolnicze postulaty

Pod hasłem „Pięć razy nie” kryje się pięć kluczowych punktów, które jednoczą środowiska rolnicze w ich proteście. Są to:

  1. Sprzeciw wobec umowy Mercosur, która otwiera drzwi dla taniego importu towarów rolnych z Ameryki Południowej.
  2. Niechęć do Zielonego Ładu, którego założenia są według rolników zbyt rygorystyczne i trudne do spełnienia.
  3. Sprzeciw wobec niekontrolowanego importu produktów rolnych z Ukrainy.
  4. Protest przeciwko niszczeniu polskich lasów i łowiectwa.
  5. Opór wobec działań, które mogą prowadzić do wygaszenia polskiej gospodarki rolnej.

Jak zauważył Tomasz Obszański, przewodniczący NSZZ Rolników Indywidualnych „Solidarność”, polityka Unii Europejskiej zagraża przyszłości polskich gospodarstw. Rolnicy obawiają się, że narzucane regulacje oraz nierówna konkurencja zagrażają ich pracy i bytu.

Utrudnienia w Warszawie – co warto wiedzieć?

Manifestacja nie obyła się bez wpływu na codzienne życie stolicy. Zarząd Transportu Miejskiego poinformował o zmianach tras komunikacji miejskiej. Linie autobusowe takie jak 111, 175 czy 503 zostały skierowane na objazdy, a utrudnienia trwały do późnych godzin wieczornych. Policja przypominała o zakazie wjazdu ciągników rolniczych i pojazdów wolnobieżnych na teren miasta, co wywołało dodatkowe napięcia między protestującymi a służbami porządkowymi.

Jednak to, co wyraźnie dominowało tego dnia w Warszawie, to poczucie jedności wśród rolników. Ich sprzeciw wobec aktualnej polityki to wyraz troski o przyszłość polskiej wsi i zachowanie niezależności gospodarczej kraju.

Źródło zdjęcia: Wiadomosci.onet.pl