Jawność wynagrodzeń – czy to koniec tabu na rynku pracy?
Źródło zdjęcia: https://pl.123rf.com/photo_52161899_zbli%C5%BCenie-nbp-na-pi%C4%99%C4%87dziesi%C4%85t-z%C5%82otych-banknotu.html

Czy rynek pracy w Polsce przejdzie rewolucję? Trwają prace nad nowelizacją Kodeksu pracy, która może wprowadzić obowiązek ujawniania wynagrodzeń w ofertach pracy oraz pełną jawność płac w firmach. To przełomowy krok, który ma zakończyć wieloletnie tabu związane z zarobkami i wyrównać szanse na rynku pracy. Przejrzystość wynagrodzeń ma pomóc zarówno młodym pracownikom, jak i kobietom, które wciąż zarabiają mniej od mężczyzn na tych samych stanowiskach. Czy te zmiany rzeczywiście poprawią sytuację? Oto, co zakłada nowa ustawa i jak może wpłynąć na pracodawców oraz pracowników.

Rewolucja w ofertach pracy

Czy publikowanie informacji o wynagrodzeniach w ofertach pracy może zmienić oblicze rynku pracy? Nowelizacja Kodeksu pracy, nad którą obecnie trwają prace w Sejmie, ma na celu wprowadzenie obowiązku ujawniania proponowanego wynagrodzenia w każdej ofercie zatrudnienia. Brak przejrzystości w tej kwestii od lat był bolączką wielu kandydatów. Młodzi ludzie, rozpoczynający swoją karierę, często błądzą w ciemnościach, nie wiedząc, jak wycenić swoje umiejętności. Kobiety natomiast, pomimo coraz większej świadomości społecznej, wciąż są narażone na zaniżanie wynagrodzeń względem mężczyzn na tych samych stanowiskach.

Proponowane przepisy zobowiązują pracodawców do umieszczania w ofertach pracy informacji o minimalnej i maksymalnej wysokości wynagrodzenia, z możliwością negocjacji. Taka jawność pomoże wyeliminować spekulacje i zmniejszyć obawy kandydatów, którzy nie wiedzą, czego mogą oczekiwać. Co więcej, przepis zakłada możliwość uzyskania szczegółowych informacji na temat wynagrodzenia w trakcie rozmów rekrutacyjnych, co pozwoli uniknąć rozczarowań na etapie podpisywania umowy.

Jawność w firmach: nowe zasady dla pracodawców

Projekt nowelizacji Kodeksu pracy idzie o krok dalej, proponując pełną przejrzystość wynagrodzeń w firmach. Pracownicy będą mogli wystąpić z wnioskiem o udostępnienie informacji na temat ich wynagrodzenia oraz średniego poziomu wynagrodzeń w firmie, z podziałem na płeć. To ważny krok w kierunku zmniejszenia różnic płacowych między kobietami a mężczyznami.

Nowe przepisy przewidują, że pracodawca będzie musiał odpowiedzieć na wniosek pracownika w sposób rzetelny i szczegółowy. W przypadku niedokładnych informacji pracownicy zyskają prawo do żądania dodatkowych wyjaśnień. Dzięki temu zasada równości wynagrodzeń przestanie być martwym przepisem, a stanie się realnym narzędziem walki z dyskryminacją.

Kary dla nieuczciwych pracodawców

A co z tymi, którzy nie dostosują się do nowych przepisów? Projekt ustawy przewiduje surowe kary dla pracodawców, którzy złamią zasady jawności wynagrodzeń. Niepodanie informacji o wynagrodzeniu w ofercie pracy, odmowa udostępnienia danych o płacach w firmie czy wypłacenie pensji niższej niż deklarowana mogą skutkować grzywną od 1000 zł do nawet 30 000 zł.

To wyraźny sygnał, że rząd chce zmienić zasady gry na rynku pracy. Dla uczciwych pracodawców nowe przepisy mogą stać się szansą na budowanie transparentnych relacji z pracownikami, natomiast dla tych, którzy ukrywają rzeczywisty poziom wynagrodzeń, będą oznaczać koniec ery tajemnic. Czy rynek pracy stanie się dzięki temu bardziej przyjazny dla pracowników? Wiele na to wskazuje.

Źródło: infor.pl