Polska energetyka wiatrowa wchodzi na nowy poziom. PGE i duński Ørsted ogłosiły ostateczną decyzję inwestycyjną dotyczącą budowy morskiej farmy wiatrowej Baltica 2, jednego z największych projektów odnawialnej energii w Europie. Zainstalowana moc na poziomie 1498 MW uczyni tę farmę kluczowym elementem transformacji energetycznej Polski.
Pierwsza energia elektryczna popłynie z farmy już w pierwszej połowie 2027 roku, a całość projektu zostanie ukończona w drugiej połowie tego samego roku. Koszt inwestycji to około 30 miliardów złotych, które zostaną pokryte m.in. z Krajowego Planu Odbudowy oraz kredytów udzielonych przez konsorcjum instytucji finansowych.
Jak będzie wyglądać farma wiatrowa Baltica 2?
Farma powstanie w polskiej części Bałtyku, między Ustką a Choczewem. Jej kluczowe parametry to:
- 107 turbin wiatrowych o mocy 14 MW każda,
- powierzchnia farmy – około 190 km²,
- odległość od brzegu – około 40 km,
- cztery morskie stacje transformatorowe,
- baza serwisowa w Ustce,
- wyprowadzenie mocy na ląd w okolicach Choczewa.
Wszystkie turbiny zostaną osadzone na monopalach, a ich wysokość oraz rozstawienie mają zapewnić maksymalną efektywność pozyskiwania energii.
Co dalej? Plany rozbudowy morskiej energetyki w Polsce
Baltica 2 to dopiero początek. PGE i Ørsted zapowiedziały już kontynuację inwestycji i budowę kolejnego etapu – Baltica 3 o mocy około 1 GW. Cały projekt Bałtyckiej Elektrowni Wiatrowej ma być kluczowym elementem zielonej transformacji Polski, stopniowego odchodzenia od paliw kopalnych i zwiększenia udziału energii odnawialnej w krajowym miksie energetycznym.
Czy Bałtyk stanie się polskim centrum energetyki wiatrowej? Wszystko wskazuje na to, że tak!
Źródło: Businessinsider.pl