Ministerstwo Finansów po raz kolejny zaznacza, że przystąpienie Polski do strefy euro nie znajduje się obecnie w planach rządu. Głównym powodem tej decyzji są różnice w poziomie rozwoju i strukturze gospodarek pomiędzy Polską a krajami należącymi do Eurolandu. W najnowszym „Monitorze Konwergencji z Unią Gospodarczą i Walutową” resort finansów podkreśla, że obecne różnice, m.in. w poziomie PKB per capita, mogłyby stanowić źródło zaburzeń w polskiej gospodarce po przyjęciu wspólnej waluty.
Choć Polska zobowiązała się do wprowadzenia euro w traktacie akcesyjnym, nie określono żadnego horyzontu czasowego realizacji tego zobowiązania. Tymczasem „proces doganiania” gospodarek rozwiniętych wymaga czasu i reform strukturalnych, które pozwolą na zwiększenie wydajności oraz stabilności polskiej gospodarki.
Dlaczego różnice gospodarcze są tak istotne?
Zróżnicowanie gospodarek Polski i państw strefy euro to nie tylko różnice w poziomie rozwoju, ale również w strukturze i przebiegu cykli koniunkturalnych. Kraje rozwinięte, jak Niemcy czy Francja, mają bardziej stabilne gospodarki, podczas gdy Polska wciąż dogania czołówkę UE.
Brak synchronizacji cykli koniunkturalnych może oznaczać, że wspólna polityka monetarna strefy euro nie będzie odpowiadała potrzebom polskiej gospodarki. Przykładowo, w momencie spowolnienia w Polsce, Europejski Bank Centralny może nie zdecydować się na działania wspierające, jeśli reszta Eurolandu będzie w fazie wzrostu.
Kiedy Polska może przyjąć euro?
Perspektywa wprowadzenia euro w Polsce zależy od wielu czynników, w tym od spełnienia kryteriów konwergencji. Aktualnie Polska spełnia tylko połowę z czterech wymaganych kryteriów. Co więcej, zdaniem ekspertów, osiągnięcie pełnej gotowości wymaga:
- Wzrostu PKB per capita, aby zbliżyć się do średniej w strefie euro.
- Reform strukturalnych wzmacniających potencjał polskiej gospodarki.
- Stabilizacji inflacji oraz innych wskaźników makroekonomicznych.
Ministerstwo Finansów wskazuje, że przyjęcie wspólnej waluty mogłoby nastąpić dopiero po dogłębnej analizie korzyści i ryzyk oraz po wdrożeniu zmian, które pozwolą Polsce na stabilne funkcjonowanie w ramach Eurolandu.
Źródło: Businessinsider.pl
