W dobie dynamicznych zmian na rynku pracy, lista zawodów deficytowych na rok 2025 przygotowana przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wskazuje na kierunki, w których zapotrzebowanie na wykwalifikowanych pracowników będzie największe. Z jednej strony zauważalny jest nacisk na rozwój technologiczny i cyfryzację, z drugiej – powrót do cenienia fachu w ręku. Jakie zawody znajdą się w centrum uwagi pracodawców w 2025 roku?
Barometr zawodów – co zawiera?
Barometr zawodów to narzędzie, które co roku przedstawia prognozy dotyczące sytuacji na rynku pracy. Zawiera trzy kluczowe kategorie:
- Zawody deficytowe – w tych profesjach zapotrzebowanie pracodawców przewyższa liczbę wykwalifikowanych kandydatów, co oznacza większe szanse na zatrudnienie.
- Zawody zrównoważone – liczba dostępnych miejsc pracy i kandydatów jest tutaj na podobnym poziomie.
- Zawody nadwyżkowe – znalezienie pracy w tych branżach jest trudne ze względu na dużą liczbę kandydatów w stosunku do ofert pracy.
Warto zauważyć, że w 2025 roku lista zawodów nadwyżkowych została wykreślona, co wskazuje na rosnące potrzeby rynku pracy w różnych branżach. Jednocześnie liczba zawodów deficytowych nieznacznie się zmniejszyła, co sugeruje poprawę równowagi na rynku pracy.
Zawody deficytowe w 2025 roku
Na liście zawodów deficytowych na 2025 rok znalazły się 23 profesje, w których kandydaci nie powinni mieć problemów ze znalezieniem zatrudnienia. Wśród nich wymienia się:
- dekarzy i blacharzy budowlanych,
- elektryków, elektromechaników i elektromonterów,
- kierowców autobusów oraz samochodów ciężarowych i ciągników siodłowych,
- lekarzy, pielęgniarki i położne,
- magazynierów, mechaników pojazdów samochodowych,
- monterów instalacji budowlanych, murarzy i tynkarzy,
- nauczycieli różnych specjalizacji (od przedszkoli po szkoły specjalne),
- psychologów i psychoterapeutów,
- spawaczy, robotników budowlanych oraz operatorów sprzętu do robót ziemnych.
Te zawody wskazują na zróżnicowane potrzeby rynku – zarówno na specjalistów technicznych, jak i osoby z branży medycznej czy edukacyjnej.
Wyzwania dla rynku pracy w 2025 roku
Transformacja technologiczna znacząco wpłynie na strukturę zatrudnienia. Według prof. Jacka Męciny z Konfederacji Lewiatan, około 30% pracowników będzie musiało liczyć się z koniecznością przekwalifikowania. Automatyzacja procesów, szczególnie w przemyśle i produkcji seryjnej, zmienia zapotrzebowanie na umiejętności.
Eksperci wskazują jednak, że proste zawody, które wymagają praktycznych umiejętności, nie znikną całkowicie. Cyfryzacja i robotyzacja poprawiają efektywność, ale nadal potrzebny jest ludzki nadzór nad maszynami oraz wykonywanie zadań wymagających precyzji i doświadczenia. Kluczowa stanie się otwartość pracowników na zmiany oraz gotowość do poszerzania kwalifikacji.
Zawody deficytowe a zapotrzebowanie pracodawców
Jak zauważa Wojciech Smoliński, prezes Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, zapotrzebowanie na pracowników w zawodach deficytowych w dużej mierze pokrywa się z realnymi potrzebami inwestorów. Brakuje specjalistów w takich dziedzinach jak elektromechanika czy księgowość.
Jednocześnie wciąż widoczne są luki w podstawowych zawodach, takich jak cieśle budowlani czy kierowcy. Eksperci alarmują, że jeśli nie zostaną podjęte działania w zakresie szkolnictwa zawodowego, za kilka lat może zabraknąć wykwalifikowanych osób do nauczania tych profesji.
Konieczna aktywizacja wybranych grup
Z danych Polskiego Instytutu Ekonomicznego wynika, że Polska posiada obecnie jeden z najmniejszych rezerwuarów niewykorzystanych zasobów pracy w Unii Europejskiej – 806 tysięcy osób w wieku produkcyjnym. Z tego powodu pracodawcy muszą skupić się na aktywizacji grup dotąd mniej zaangażowanych zawodowo, takich jak osoby z niepełnosprawnościami, kobiety powracające na rynek pracy po przerwie macierzyńskiej oraz osoby starsze.
Eksperci podkreślają, że wsparcie w zakresie elastycznych form zatrudnienia oraz programów umożliwiających przekwalifikowanie będzie kluczowe, aby w pełni wykorzystać dostępny potencjał kadrowy. Wprowadzenie takich rozwiązań może pomóc zarówno pracodawcom, jak i pracownikom lepiej odnaleźć się w dynamicznie zmieniającym się środowisku zawodowym.
Źródło: gazetaprawna.pl