Zarząd PKP Cargo podjął dziś (03.07.2024) uchwałę, na mocy której już wkrótce w spółce przeprowadzone zostaną zwolnienia grupowe. Zgodnie z treścią uchwały, pracę ma stracić aż 30% zatrudnionych, co przekłada się na ponad 4 100 pracowników. Powodem dla takiego stanu rzeczy jest fatalna sytuacja spółki, która zgłosiła już wniosek o postępowanie sanacyjne.
Zwolnienia grupowe w PKP Cargo – ile osób obejmą?
Zwolnienia grupowe w PKP Cargo wisiały w powietrzu już od paru dobrych miesięcy, jednak dopiero dziś zarząd spółki podjął decyzję o wprowadzeniu tego scenariusza w życie. W związku z katastrofalną sytuacją PKP Cargo, do 30 września pracę straci 30% zatrudnionych, co przekłada się na ponad 4 100 osób.
Aktualnie spółka przygotowuje się do podjęcia rozmów z zakładowymi organizacjami związkowymi, planując jak najłagodniejsze przebrnięcie przez ten trudny czas. Warto podkreślić, że zwalnianym pracownikom będzie przysługiwała odprawa pieniężna, której wysokość jest zależna od stażu pracy w firmie. Wysokość rezerwy przeznaczonej na ten cel zostanie ogłoszona po zakończeniu konsultacji zarządu ze związkami zawodowymi.
PKP Cargo na skraju bankructwa?
Planowane zwolnienia grupowe w PKP Cargo to niejedyny problem kolejowego giganta. Pomimo faktu, że PKP Cargo jest największym operatorem kolejowych przewozów towarowych w Polsce i drugim w Unii Europejskiej (!), to jego strata za pierwszy kwartał bieżącego roku wyniosła aż 118 milionów złotych. Prognozy dotyczące wyników finansowych w kolejnych miesiącach niestety podpowiadają jedynie, że skala strat wybrzmi dużo tragiczniejszą melodią.
PKP Cargo nie złożyło jeszcze wniosku o ogłoszenie upadłości i jak przekonuje pełniący obowiązki prezesa Marcin Wojewódka, na obecną chwilę nie ma takich planów. Niemniej, PKP Cargo złożyło już wniosek o otwarcie postępowania sanacyjnego, które w praktyce ma doprowadzić do skutecznych mediacji pomiędzy spółką a jej wierzycielami. Jeżeli plan się powiedzie, to spółka wróci na właściwe tory – jeśli nie, to zatrzyma się na stacji „bankructwo”, a ostatnie bilety skasuje syndyk.
PKP Cargo – opinie pracowników mówią same za siebie
Przyglądając się opiniom pracowników na temat PKP Cargo, nie trudno wysnuć wniosek, że obecna sytuacja to pokłosie wielu lat zaniedbań i braku zaangażowania zarządu w sprawy pracownicze. Na profilu PKP CARGO SERVICE (ocenianym przez pracowników na 2,3/5) możemy przeczytać między innymi takie słowa:
- „Pytam: ile kosztuje utrzymanie samochodów służbowych dla kierowników oddziałów?! Skoro przegrywamy przetargi to czy stać nas na takie rozdawnictwo?!”
- „Do PKP Cargo service można przyjść na przeczekanie, nic więcej! Nowy pracownik dostaje taką samą stawkę jak wieloletni pracownik, który ma dużo wyższe doświadczenie!”
- „Masz rację, a biura na oddziałach pękają w szwach! Dochodzi do paranoi że czasami na zmianie jest ludzi więcej niż w przetoku 🙂 Chodzą, nudzą się, piją kawę… A pieniążki lecą!”
- „Blisko 26 mln zł zysku netto PKP Cargo Service za 2023 rok a gdzie są podwyżki dla pracowników!!!!!!”
- „Trzeba utrzymać te biura na oddziałach przepełnione znajomymi…. Bo to chyba nie jest normalne trzymać tyłu ludzi na etatach!!”
Niepochlebnych opinii nie brakuje również na drugim z firmowych profili, a więc PKP Cargo Katowice, gdzie średnia ocen wyniosła zaledwie 1,4/5. Możemy przeczytać między innymi:
- „Nie polecam nikomu chyba, że chcecie zarabiać drobniaki i robić wszystko za wszystkich”
- „Sitwa, kolesiostwo i układy w tej firmie, ale tak będzie jeszcze długo, bo fundamenty tutaj są już rodowodem z lat 50, a to wszystko na stanowiskach to tylko pociotki czerwonych”
- „Akceptacja nadużyć ze strony przełożonych, łamanie zasad, praw przez nich. Jedyne, co się liczy to układy, konszachty związkowe. Wiedza i umiejętności są dewaluowanie w zależności od prywatnych sympatii kierownictwa bądź członków związków…”
Jak więc widać, atmosfera w spółce – szczególnie wśród pracowników niższego szczebla – od wielu lat była fatalna. Zachęcamy pracowników PKP Cargo (zarówno byłych, obecnych, jak i tych obejmowanych zwolnieniem grupowym) do podzielenia się swoimi doświadczeniami na temat pracy w spółce, a pozostałe osoby do przyjrzenia się sprawie z bliska.