Światowe media i rynki finansowe przez ostatnie dni skupiały się na wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych, które zakończyły się zwycięstwem Donalda Trumpa nad Kamalą Harris. W Polsce temat ten zyskał dodatkowe znaczenie, gdyż odniósł się do niego sam szef Narodowego Banku Polskiego, Adam Glapiński. Jego komentarz nie tylko pogratulował Republikaninowi sukcesu, ale także wskazał na pewne możliwe konsekwencje dla polskiej gospodarki.
Glapiński o wygranej Trumpa i jej wpływie na Polskę
Prezes NBP, Adam Glapiński, podczas czwartkowej konferencji po posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej, nie uniknął pytania o amerykańskie wybory. „Składamy serdeczne gratulacje i życzymy jak najlepiej” – powiedział, zwracając się do nowo wybranego prezydenta USA. Jego słowa świadczą o neutralnym, acz życzliwym podejściu do zmian na światowej scenie politycznej.
Glapiński zaznaczył, że mimo emocji związanych z amerykańskimi wyborami, wpływ tej zmiany na polską gospodarkę jest raczej niewielki. „Z punktu widzenia naszej gospodarki ta zmiana ma znikome znaczenie”, stwierdził prezes NBP, podkreślając, że nie przewiduje poważnych zaburzeń związanych z objęciem przez Trumpa fotela prezydenta USA.
Zagrożenie dla polskiego zadłużenia?
Jednak Glapiński nie zapomniał wspomnieć o jednym aspekcie, który może budzić obawy. „Z naszego punktu widzenia to może wpłynąć na kurs dolara i atrakcyjność obligacji amerykańskich względem naszych” – skomentował, wskazując na ryzyko dla kosztów obsługi polskiego zadłużenia. Wzrost atrakcyjności amerykańskich obligacji mógłby spowodować odpływ kapitału, co z kolei może przełożyć się na wyższe koszty obsługi polskich zobowiązań.
Prezes NBP podkreślił, że sytuacja nie jest jeszcze przesądzona i zależy od wielu czynników. „Mówiąc po ludzku, jest zagrożenie, że podrożeje polskie zadłużenie, a ono szybko rośnie. Czy tak będzie? To trudno powiedzieć” – zaznaczył, dodając nutę ostrożnego realizmu do swoich słów. Ta uwaga zwraca uwagę na potencjalne długoterminowe skutki politycznych zmian na arenie międzynarodowej.
Podsumowując, choć Glapiński nie przewiduje bezpośredniego negatywnego wpływu zwycięstwa Donalda Trumpa na polską gospodarkę, to w kontekście finansowym, szczególnie w odniesieniu do obligacji i zadłużenia, temat pozostaje wrażliwy.
Źródło: businessinsider.com.pl