Polski rynek pracy zmienia się w błyskawicznym tempie, a zatrudnianie migrantów stało się jedną z kluczowych strategii wielu przedsiębiorstw. W obliczu braków kadrowych i dynamicznych wyzwań gospodarczych, pracownicy spoza Unii Europejskiej zaczynają odgrywać coraz większą rolę. Jakie sektory najbardziej korzystają na tej migracyjnej sile roboczej? Czy to rozwiązanie na stałe wpisze się w strukturę polskiego rynku pracy? Przyjrzyjmy się temu bliżej.
Dlaczego migranci są kluczowymi pracownikami na polskim rynku pracy?
Polska od kilku lat boryka się z poważnym niedoborem pracowników w wielu kluczowych sektorach. Migranci z Ukrainy, Białorusi oraz odleglejszych krajów, takich jak Indie czy Filipiny, pomagają wypełnić luki w obsadzaniu stanowisk w logistyce, budownictwie, IT czy produkcji. Aż 61% firm zatrudniających obcokrajowców planuje dalsze zwiększanie ich liczby do 2025 roku.
Eksperci wskazują, że zatrudnianie migrantów nie jest tymczasowym rozwiązaniem, ale koniecznością wynikającą z trwałych zmian demograficznych. W miarę starzenia się polskiego społeczeństwa oraz rosnącej emigracji młodych osób do krajów Europy Zachodniej, firmy muszą szukać pracowników za granicą. Migranci wnoszą nie tylko siłę roboczą, ale również różnorodność, która sprzyja innowacjom i efektywności.
Największe sektory korzystające z pracy migrantów
W Polsce największe zapotrzebowanie na pracowników spoza UE występuje w kilku kluczowych branżach:
- logistyka i transport – branża ta od lat boryka się z niedoborem kierowców oraz magazynierów. Migranci z Azji i Wschodniej Europy wypełniają luki, których nie są w stanie zapełnić lokalni pracownicy.
- produkcja przemysłowa – zakłady produkcyjne w Polsce coraz częściej opierają się na pracy cudzoziemców, którzy podejmują się zadań wymagających zarówno precyzji, jak i wysiłku fizycznego.
- IT i komunikacja – w tym sektorze migranci stanowią nawet 28% pracowników w niektórych firmach. Specjaliści z Ukrainy i Indii są szczególnie cenieni za swoje umiejętności techniczne i znajomość języków obcych.
- budownictwo – migranci, szczególnie z krajów Azji Południowej, podejmują się prac fizycznych na placach budowy, pomagając w realizacji dużych inwestycji infrastrukturalnych.
Każda z tych branż korzysta z ich zaangażowania, co przekłada się na rozwój polskiej gospodarki.
Wyzwań nie brakuje – bariery w zatrudnianiu cudzoziemców
Mimo oczywistych korzyści, zatrudnianie migrantów nie jest wolne od wyzwań. Jednym z największych problemów są skomplikowane procedury administracyjne. Pracodawcy często muszą czekać miesiącami na uzyskanie zezwoleń na pracę i pobyt. To opóźnia proces rekrutacji i zwiększa koszty operacyjne firm.
Innym wyzwaniem jest integracja cudzoziemców z polskimi zespołami. Bariery językowe oraz różnice kulturowe mogą powodować trudności w komunikacji i adaptacji. Dlatego wiele firm decyduje się na organizację kursów językowych oraz warsztatów międzykulturowych, aby ułatwić nowym pracownikom adaptację.
Eksperci apelują o uproszczenie przepisów dotyczących legalizacji pobytu i pracy. Skrócenie czasu oczekiwania na decyzje urzędowe oraz poprawa komunikacji z administracją to kluczowe postulaty, które mogą przyczynić się do lepszego wykorzystania potencjału migrantów w Polsce.
Źródło: money.pl