Bitcoin znów przekroczył kolejne bariery, a rynkowi kryptowalut towarzyszy atmosfera euforii. 12 listopada, król cyfrowych walut osiągnął rekordowy poziom 89 560 dolarów, potwierdzając prognozy, które jeszcze niedawno wydawały się śmiałe. Kapitalizacja całego rynku kryptowalut również osiągnęła historyczne szczyty, przekraczając 3,1 biliona dolarów. Rosną jednak także obawy analityków, którzy przypominają, że szybkie wzrosty mogą być preludium do korekty. Czy bitcoin dalej będzie rosnąć, czy może czeka nas nagły spadek?
Rekordy i euforia na rynku kryptowalut
Na kursie bitcoina możemy zauważyć niespotykaną dynamikę. Obecnie utrzymuje się on na poziomie około 89 300 dolarów, co oznacza wzrost, który wyprzedzał oczekiwania wielu analityków. Dla rynku kryptowalut to ogromne wydarzenie. Kapitalizacja bitcoina wynosi teraz około 1,75 biliona dolarów, co sprawia, że w klasyfikacji aktywów z największą kapitalizacją wyprzedza on nawet srebro.
Ethereum, które zawsze pozostawało w cieniu bitcoina, również zanotowało wzrost, ale w wolniejszym tempie – obecnie jego kurs wynosi 3360 dolarów. Największe tempo wzrostu odnotował jednak dogecoin, który w ciągu tygodnia wzrósł o imponujące 144%, co może mieć związek ze zwycięstwem Donalda Trumpa i jego relacjami z Elonem Muskiem, sympatykiem tej kryptowaluty.
Rosnące obawy o możliwą korektę
Mimo dominującego optymizmu, nie wszyscy eksperci są przekonani, że rajd bitcoina będzie trwał bez przerwy. Wysoki poziom dźwigni finansowej na rynku kryptowalut może wywołać wkrótce efekt lawiny. Z danych Coinglass wynika, że wartość lewarowanych pozycji wynosi obecnie blisko 100 miliardów dolarów, z czego same pozycje na bitcoinie to 53 miliardy dolarów. Tak wysokiego poziomu dźwigni rynek kryptowalut nie widział wcześniej.
Ki Yoon Joo z CryptoQuant przestrzega przed korektą, wskazując na przegrzanie się wskaźników rynku kontraktów terminowych. Przewiduje, że bitcoin może zakończyć 2024 rok na poziomie 58 974 dolarów, co w jego opinii mogłoby być początkiem rynku niedźwiedzia. Z jego prognozą nie zgadza się Ben Simpson z Collective Shift, który widzi strukturę rynku jako silną i ocenia, że korekty będą mniejsze niż te, które obserwowano we wcześniejszych cyklach. Simpson uważa, że rajd bitcoina będzie kontynuowany, a nowe szczyty są nadal możliwe.
Nowe prognozy i oczekiwania na przyszłość
Prognozy na temat przyszłości bitcoina są zróżnicowane. Firma QCP Capital ocenia, że bitcoin przełamał kluczowe opory, co może sugerować kontynuację wzrostów, ale ostrzega przed ryzykiem korekt spowodowanych lewarowaniem. Analitycy firmy radzą ostrożność, chociaż podkreślają, że nadal patrzą na rynek pozytywnie. Tymczasem analitycy Bernstein, którzy wcześniej przewidywali wzrost bitcoina do poziomu 80 000-90 000 dolarów w przypadku wygranej Donalda Trumpa, twierdzą teraz, że kurs tej kryptowaluty może osiągnąć aż 200 000 dolarów do końca 2025 roku.
Czy kurs bitcoina będzie kontynuował swój rajd w górę, czy czeka nas ostra korekta? Nastroje na rynku są mieszane, a w najbliższych tygodniach prawdopodobnie pojawią się nowe sygnały. Jedno jest pewne – bitcoin wciąż potrafi zaskakiwać, a każdy dzień może przynieść nowy rekord lub niespodziewane zmiany.
Źródło: bankier.pl