Chińska firma DeepSeek, założona w 2023 roku, wstrząsnęła rynkiem AI, udostępniając darmowe modele, które dorównują największym konkurentom, takim jak ChatGPT czy produkty Anthropic. To pierwszy tak duży krok w stronę demokratyzacji sztucznej inteligencji, otwierający możliwości dla mniejszych firm i badaczy na całym świecie. Modele DeepSeek dostępne są w formie API oraz kodu źródłowego na licencji MIT, co oznacza, że każdy może je wykorzystać, modyfikować i wdrażać do własnych projektów.
DeepSeek zaskoczył ekspertów nie tylko jakością swoich modeli, ale również rewolucyjnymi metodami trenowania, które pozwoliły obniżyć koszty szkolenia AI nawet 11-krotnie w porównaniu do modeli Meta. To wywołało niemałe poruszenie w branży, zwłaszcza że zachodnie firmy przeznaczają miliardy dolarów na rozwój swoich algorytmów.
Jak DeepSeek wpłynął na rynek?
Pojawienie się chińskich modeli AI spowodowało gwałtowne reakcje giełdowe. Inwestorzy zaczęli obawiać się o przyszłość takich firm jak OpenAI, Nvidia czy Meta, co doprowadziło do spadków ich akcji. Choć nie można mówić o załamaniu rynku, to inwestorzy zmienili swoje podejście do wycen firm AI.
DeepSeek udowodnił, że Chiny mogą konkurować z Zachodem w dziedzinie sztucznej inteligencji, nawet przy mniejszych zasobach. Jego sukces pokazał, że innowacyjne metody szkolenia mogą przyspieszyć rozwój technologii i zmniejszyć koszty jej wdrażania, co może zwiastować początek nowej ery w AI.
Czy Zachód może odpowiedzieć na wyzwanie?
Pojawienie się DeepSeek wywołało porównania do historycznego „momentu Sputnika”, czyli momentu, gdy ZSRR wystrzelił pierwszego satelitę, zmuszając USA do przyspieszenia swojego programu kosmicznego. Podobnie teraz, Zachód musi zrewidować swoje podejście do rozwoju AI, by uniknąć technologicznego zapóźnienia.
Czy Europa i Stany Zjednoczone skorzystają z odkryć DeepSeek? Modele tej firmy są otwarte, co oznacza, że każdy może z nich korzystać i czerpać inspirację do dalszego rozwoju. Jednak regulacje dotyczące AI w USA i UE mogą utrudnić wdrożenie chińskich rozwiązań ze względów bezpieczeństwa i prywatności.
Przyszłość AI w obliczu chińskiej konkurencji
Eksperci przewidują, że odpowiedź Zachodu będzie polegać na przyspieszeniu inwestycji w AI, a także na zwiększeniu współpracy między sektorem publicznym i prywatnym. Możliwe są również zmiany w regulacjach, aby ułatwić rozwój i wdrażanie nowych technologii.
Jedno jest pewne – rewolucja AI dopiero się rozpoczyna, a DeepSeek udowodnił, że technologiczna dominacja Zachodu nie jest już taka oczywista. Kolejne lata mogą przynieść zupełnie nowy układ sił w globalnym wyścigu AI.
Źródło: Money.pl