„Wakacje składkowe” wzbudziły ogromne zainteresowanie wśród przedsiębiorców w Polsce. Zwolnienie z opłacania składek ZUS na jeden miesiąc w roku, a w niektórych przypadkach nawet dwa miesiące z rzędu, to program, który przyciągnął uwagę mikroprzedsiębiorstw i właścicieli małych firm. Czy to wystarczające wsparcie, czy raczej działanie doraźne? Sprawdźmy, jak wygląda sytuacja.
Na czym polegają „wakacje składkowe”?
„Wakacje składkowe” pozwalają przedsiębiorcom na zwolnienie z obowiązku opłacania składek ZUS przez jeden wybrany miesiąc w roku. Dotyczy to składek na ubezpieczenia:
- emerytalne,
- rentowe,
- wypadkowe,
- zdrowotne,
- Fundusz Pracy i Fundusz Solidarnościowy.
Dlaczego to istotne? Wysokie koszty składek ZUS stanowią jedno z największych obciążeń finansowych dla przedsiębiorców, zwłaszcza tych prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą. Dzięki tej uldze mogą oni zaoszczędzić kilkaset złotych, co dla wielu jest ogromnym odciążeniem, szczególnie w trudniejszych miesiącach, takich jak styczeń – często uznawany za „sezon martwy” w wielu branżach.
Dlaczego przedsiębiorcy masowo składają wnioski?
Już w listopadzie 2024 roku, kiedy program ruszył, ZUS otrzymał ponad 1,3 miliona wniosków o zwolnienie ze składek. To pokazuje, jak duże jest zapotrzebowanie na tego typu ulgi. Co ciekawe, wielu przedsiębiorców zdecydowało się skorzystać z ulgi zarówno za grudzień 2024, jak i styczeń 2025.
Dlaczego tak się dzieje?
- Pragmatyzm – Przedsiębiorcy obawiają się, że program może zostać skrócony lub zmieniony, dlatego chcą jak najszybciej wykorzystać dostępne ulgi.
- Sezonowość – Styczeń to miesiąc, w którym wiele firm odnotowuje spowolnienie, zwłaszcza w handlu detalicznym i branżach usługowych.
- Oszczędności – Zwolnienie ze składek pozwala firmom przeznaczyć zaoszczędzone środki na inwestycje, spłatę zobowiązań lub utrzymanie płynności finansowej.
Czy „wakacje składkowe” to wystarczająca pomoc?
Eksperci są zgodni, że choć program cieszy się dużym zainteresowaniem, jego wpływ na kondycję małych i średnich przedsiębiorstw jest ograniczony. Paweł Skotnicki, ekspert ds. ubezpieczeń, zauważa: „Składki ZUS to jedno z największych obciążeń dla przedsiębiorców, ale jednorazowa ulga nie rozwiązuje problemu wysokich kosztów prowadzenia działalności.”
Z perspektywy gospodarczej program budzi mieszane emocje:
- Zalety:
- Pomaga firmom w trudnych miesiącach, takich jak początek roku.
- Daje możliwość zaoszczędzenia na składkach, co szczególnie dla mikroprzedsiębiorstw ma duże znaczenie.
- Wady:
- Jednorazowa ulga nie poprawia sytuacji długoterminowej.
- Procedury administracyjne związane z wnioskami bywają skomplikowane, co może prowadzić do opóźnień i chaosu.
Co dalej z programem?
Skala zainteresowania „wakacjami składkowymi” powinna skłonić rządzących do refleksji nad trwałymi zmianami w systemie składek ZUS. Przedsiębiorcy podkreślają, że potrzebne są rozwiązania, które nie tylko łagodzą obciążenia, ale także wspierają rozwój firm w dłuższej perspektywie. Czy „wakacje składkowe” staną się stałym elementem polityki gospodarczej, czy pozostaną jedynie doraźnym rozwiązaniem? Czas pokaże. Jedno jest pewne – zainteresowanie tym programem dowodzi, jak bardzo przedsiębiorcy potrzebują wsparcia.
Źródło: infor.pl