Donald Trump wyznaczył Susie Wiles na stanowisko szefa personelu Białego Domu, co jest wydarzeniem bez precedensu w historii Stanów Zjednoczonych. Wiles staje się pierwszą kobietą, która obejmuje tę kluczową funkcję, pełniącą nieco inny, ale porównywalny z polskim odpowiednikiem, rolę szefa Kancelarii Prezydenta. Jest to jeden z najważniejszych urzędów w Zachodnim Skrzydle, mający bezpośredni wpływ na codzienne funkcjonowanie administracji.
Wiles, uznawana za „twardą, inteligentną i innowacyjną” osobę, odegrała znaczącą rolę w kampaniach prezydenckich Trumpa w 2016 i 2020 roku. Jej nominacja wyznacza nowy standard w administracji federalnej, gdzie kobiety, pomimo istotnych osiągnięć, wciąż nie miały okazji zajmować najważniejszych stanowisk, jak na przykład sekretarz obrony czy prezes Sądu Najwyższego.
Zaufanie i niezłomność w obliczu politycznych wyzwań
Donald Trump w swoim oficjalnym oświadczeniu chwalił Wiles za jej wszechstronne kompetencje oraz niezłomność w dążeniu do celu. Jako doświadczona doradczyni była jednym z najbliższych współpracowników Trumpa i wyróżniała się na tle innych doradców w dynamicznej i niekiedy nieprzewidywalnej rzeczywistości politycznej. Jej rola była szczególnie widoczna w momentach kluczowych dla kampanii, a jej doświadczenie i umiejętność działania pod presją sprawiły, że Trump obdarzył ją pełnym zaufaniem.
Według doniesień CNN, Wiles już na etapie przyjmowania stanowiska miała pewne warunki, które miały jej umożliwić większą kontrolę nad dostępem do prezydenta. Jest to szczególnie istotne, gdyż Trump bywa wrażliwy na wpływ osób, z którymi ostatnio rozmawiał. Wiles chce zapewnić większą stabilność w dostępie do prezydenta, co może pomóc w bardziej strategicznym zarządzaniu jego harmonogramem i podejmowaniem kluczowych decyzji.
Symboliczny krok dla przyszłości kobiet w amerykańskiej polityce
Nominacja Susie Wiles to nie tylko kwestia osobistych kwalifikacji, ale także symboliczny krok dla przyszłości kobiet na najwyższych stanowiskach w USA. Dzięki swojej postawie i osiągnięciom stała się jedną z najważniejszych postaci w administracji Trumpa, otwierając drogę do większej reprezentacji kobiet w amerykańskiej polityce.
Źródło: wiadomosci.onet.pl