Wanda Nowicka z zarzutami o mobbing. Zapowiada kroki prawne
Źródło zdjęcia: https://pl.123rf.com/photo_143867898_businessmen-are-stressed-because-of-bankruptcy-unemployment.html

Byli pracownicy Wandy Nowickiej zarzucają jej mobbing. Wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy odpiera zarzuty. Pracownicy skarżą się m.in. na ataki paniki, czy problemy z wypłatą wynagrodzenia w odpowiedniej wysokości. Wanda Nowicka zapowiada kroki prawne w walce o swoje dobre imię. 

Mobbing – zarzuty wobec Wandy Nowickiej

Wanda Nowicka to wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy i była wicemarszałkini. Byli asystenci Wandy Nowickiej, pracujący blisko 2 lata temu w biurze poselskim zarzucają jej mobbing. Kasper Piechatzek i Paulina Butkiewicz podzielili się swoimi doświadczeniami ze współpracy z Wandą Nowicką. Zarzucają jej “wieczne pretensje”. Asystentka Paulina Butkiewicz obarcza Nowicką winą za swoje problemy zdrowotne

Nabawiłam się ataków paniki widząc twarz owej towarzyszki oraz strachu przed rozmowami telefonicznymi. Byłam traktowana jak śmieć, ciągle podważane były moje kompetencje. Roszczeniowość pani W.N. doprowadziła mnie do załamania nerwowego i problemów z pewnością siebie. – napisała 24 czerwca.

Na co wicemarszałkini odpowiada: 

Współczuję z powodu jej przeżyć osobistych, nie miałam o nich wiedzy. Ale nie wiem, co to ma wspólnego ze mną.

Ponadto miała otrzymywać wynagrodzenie za ½ etatu ze względu na 3 dni pracy w biurze, mimo że asystentka pracowała dla Wandy Nowickiej zdalnie 24/7, czemu zaprzecza wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy.

Odpowiedź Wandy Nowickiej na zarzuty o mobbing

Była wicemarszałek Sejmu w odpowiedzi na zarzuty podkreśla, że pracownicy mieli dużo czasu na zgłoszenie sprawy do sądu. Przez dwa lata jednak tego nie zrobili. Zarzuty określa jako pomówienia. W swoim oświadczeniu zapowiedziała, że rozważa kroki prawne w obronie swojego dobrego imienia. Odniosła się także do współpracy z Kasprem Piechatzekiem:

Nigdy nie miałam sygnału, że odczuwa jakieś problemy związane z naszą współpracą. Szkoda, bo wtedy byłby czas, by w razie potrzeby coś skorygować. – napisała.

Jednak ten w serwisie „X” opublikował treść e-maila, w którym to odnosi się do godzin poświęconych pracy, wynagrodzenia i rozbieżności, jaka wynika między stanem faktycznym a ustaleniami w tej sprawie.   

Wanda Nowicka traktuje wypowiedzi jako atak o podłożu politycznym. 

Źródło: Polsatnews.pl