Majówka 2024 już za chwilę. Prognoza pogody jest optymistyczna dla większości regionów kraju, więc Polacy przygotowują się do odpoczynku na świeżym powietrzu. Dwa dni wolne wypadają korzystnie dla pracowników, którzy planowali w tym terminie urlop. Jednak nie wszyscy będą mogli cieszyć się dodatkowym wolnym. Co, gdy pracodawca odmówi urlopu?
Majówka 2024: kiedy wziąć urlop?
Majówka to określenie na dwa dni wolne przypadające na początku miesiąca (maja):
- 1 maja – Międzynarodowe Święto Pracy (środa w 2024);
- 3 maja – Święto Konstytucji 3 Maja (piątek w 2024).
Między dwoma świętami jest także Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej – 2 maja. Jednak ten dzień nie jest ustawowo wolny od pracy, w związku z czym wielu Polaków bierze tego dnia urlop. W konsekwencji w zakładach pracy dochodzi do licytacji między pracownikami, ponieważ chętnych jest zwykle tylu, że firma musiałaby tego dnia nie pracować. Przedsiębiorcy nie mogą sobie pozwolić na takie koszta, zatem często już na początku roku pracownicy ustalają grafik na maj. Ktoś musi jednak w firmie zostać, by ich zastępować. Dlatego części pracownikom pracodawca może odmówić urlopu. Kiedy?
Odmowa urlopu w majówkę przez pracodawcę
W 2024 roku majówka wypada wyjątkowo korzystanie, ponieważ dobierając zaledwie 3 dni urlopu, pracownik ma szansę zdobyć aż 9 dni wolnych od pracy. Gdyby wszyscy pracownicy wzięli urlop, firma musiałaby nie funkcjonować przez tydzień.
Zgodnie z art. 163 Kodeksu pracy w przypadku braku planu urlopów pracodawca ustala wolne z pracownikiem. Pracownik musi więc złożyć odpowiedni wniosek o urlop w sposób zgodny z przyjętym w zakładzie pracy. Jednak samo złożenie wniosku nie oznacza, że urlop z góry zostanie przyznany. Pracodawca nie musi zgodzić się na udzielenie urlopu w majówkę. Szczególnie jeśli nieobecność pracownika spowodowałaby zakłócenie normalnego, nieprzerwanego toku pracy. Z tego samego powodu pracodawca może również przesunąć termin wcześniej uzgodnionego urlopu.
Źródło: Praca.gazetaprawna.pl