Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej pracuje nad modyfikacją przepisów dotyczących urlopu macierzyńskiego. Zmiany jednak mają dotyczyć wybranej grupy, a dokładnie rodziców wcześniaków. To odpowiedź m.in. na petycję Fundacji „Koalicja dla wcześniaka”, w której tłumaczono, że okres hospitalizacji noworodków urodzonych zbyt wcześnie nie odzwierciedla charakteru urlopu macierzyńskiego.
Trudna sytuacja mam wcześniaków
Biorąc pod uwagę długość urlopu macierzyńskiego, rodzice wcześniaków (dzieci urodzonych przed ukończonym 37. tygodniem ciąży) mogą czuć się poszkodowani. W obliczu znacznie trudniejszych wyzwań muszą dysponować tym samym zakresem czasowym urlopu macierzyńskiego, który występuje w przypadku dzieci urodzonych w terminie.
Na problem ten wskazują sami rodzice wcześniaków, którzy przy wsparciu Fundacji „Koalicja dla wcześniaka”, 7 organizacji współtworzących Ogólnopolskie Porozumienie Razem dla wcześniaków, a także z poparciem krajowej konsultant w dziedzinie neonatologii prof. Ewy Helwich i Polskiego Towarzystwa Neonatologicznego wystosowali petycję o zmianę przepisów.
W piśmie wskazano na kwestię hospitalizacji dzieci urodzonych przed terminem, z powodu której rodzice nie wykorzystują czasu urlopu macierzyńskiego w zamierzonym celu. Podkreślano też znacznie większe obciążenie obowiązkami i wyzwaniami w takiej sytuacji, które ciężko porównać z opieką nad dziećmi urodzonymi w terminie.
W petycji apelowano, aby każda mama po urodzeniu wcześniaka lub noworodka wymagającego hospitalizacji po urodzeniu mogła skorzystać z pełnopłatnego zwolnienia lekarskiego z tytułu opieki nad dzieckiem, a czas urlopu macierzyńskiego był liczony wraz z wypisem dziecka do domu. Wskazano również na potrzebę wydłużenia urlopu macierzyńskiego mamom, które aktualnie z niego korzystają o czas, jaki ich dzieci spędziły w szpitalu.
Wydłużenie urlopu macierzyńskiego – jak ma wyglądać?
Biorąc pod uwagę sprawę postulujących zmiany, obowiązujące przepisy są ograniczone. Obecnie wszyscy rodzice mogą korzystać z 20 tygodni urlopu macierzyńskiego i 41 tygodni urlopu rodzicielskiego niezależnie od tego, czy dziecko urodziło się w terminie, czy jest wcześniakiem również tym skrajnym.
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przygotowuje projekt ustawy, która ma to zmienić. Mają się w nim pojawić regulacje, które przewidują dla rodziców dzieci urodzonych przed terminem lub hospitalizowanych po porodzie dodatkowy okres urlopu. Dotyczy to wymiaru do 8 tygodni przyznawany w formie jeden tydzień urlopu za każdy tydzień przebywania noworodka w szpitalu. Okres dodatkowego urlopu macierzyńskiego będzie mógł być większy niż 8 tygodni, jednak tylko w przypadku skrajnych wcześniaków, a więc urodzonych przed 28. tygodniem ciąży lub z wagą urodzeniową mniej niż 1000 g.
Z zapowiedzi Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wynika, że taki dodatkowy urlop macierzyński przysługujący rodzicom wcześniaków i dzieci po urodzeniu wymagających hospitalizacji będzie w 100% płatny. Jednocześnie oboje rodziców będzie mieć możliwość skorzystania z niego. W najbliższych dniach ma pojawić się projekt ustawy, a samo wdrożenie nowych przepisów resort szacuje na początek nowego roku.