W czasach rosnących napięć geopolitycznych produkcja amunicji staje się jednym z filarów bezpieczeństwa narodowego. Firma Mesko z Kraśnika ogłosiła, że planuje zwiększyć roczną produkcję pocisków kalibru 155 mm aż do 150 tysięcy sztuk. To nie tylko ogromny krok dla samej firmy, ale też istotny sygnał dla całego sektora obronnego. Obecnie to jedyny producent tej amunicji w Polsce, a jego rola w systemie bezpieczeństwa kraju rośnie z każdym miesiącem.
Inwestycje, które zmieniają skalę możliwości
Rozbudowa fabryki to nie tylko kwestia większej liczby pocisków. Mesko planuje rozszerzyć swoją halę produkcyjną do 8 tys. m² i zmodernizować istniejące obiekty. Realizacja inwestycji ma zakończyć się w trzecim kwartale 2027 roku. Co ważne, firma nie korzysta z gotowych, zagranicznych komponentów, lecz sama wytwarza krytyczne elementy pocisków. W planach jest też uruchomienie produkcji ładunków modularnych w zakładzie w Pionkach, co uniezależni krajową produkcję od zewnętrznych dostawców.
Umowa, która wzmacnia obronność Polski
Mesko działa w ramach Polskiej Grupy Zbrojeniowej i jest jednym z kluczowych wykonawców długoterminowej umowy z Agencją Uzbrojenia. Kontrakt obejmuje dostawę kilkuset tysięcy sztuk amunicji 155 mm dla Sił Zbrojnych RP w latach 2024–2029. Aby sprostać wymaganiom, firma nabyła nowe tereny – ponad 2,5 ha powierzchni pod produkcję i magazyny. Dzięki temu Kraśnik staje się strategicznym punktem na mapie polskiego przemysłu obronnego, a rozwój Mesko to realna inwestycja w bezpieczeństwo całego kraju.
Źródło: next.gazeta.pl
