Sztuczna inteligencja zabierze nam pracę? 10 zawodów, które mają czego się bać
Źródło zdjęcia: 123rf.com

Rozwój sztucznej inteligencji wywołuje coraz więcej emocji. Z jednej strony otwiera przed nami nieskończone możliwości technologiczne, z drugiej — budzi strach o przyszłość wielu zawodów. Czy roboty i algorytmy rzeczywiście zabiorą ludziom pracę? Eksperyment w OFF Radio Kraków, gdzie audycje od wtorku prowadzone są wyłącznie przez sztuczną inteligencję, wzbudził gorącą dyskusję w mediach. Jakie profesje są najbardziej zagrożone? Jak wskazują eksperci, AI może wpłynąć na wiele branż, a niektóre z nich już teraz odczuwają zmiany.

Media i technologia – zawody na pierwszej linii frontu

Rozwój sztucznej inteligencji w branży medialnej już teraz wywołuje kontrowersje. Eksperyment w OFF Radio Kraków, gdzie audycje prowadzą wygenerowani przez AI „prowadzący”, pokazuje, jak bardzo technologia zaczyna przenikać do dziennikarstwa. Czy dziennikarze powinni się obawiać o swoje miejsca pracy? Wiele osób z branży uważa, że tak. „Żadna z tych osób nie istnieje” — alarmował były pracownik radia, komentując wprowadzenie AI w miejsce dziennikarzy.

To jednak nie tylko dziennikarstwo jest na celowniku sztucznej inteligencji. Zawody takie jak autorzy tekstów, reklama czy tworzenie treści technicznych również znajdują się na liście zagrożonych profesji. Czy naprawdę potrzebujemy dziennikarzy, skoro algorytmy mogą pisać artykuły czy tworzyć wiadomości? Wprowadzenie AI w branży medialnej z jednej strony daje nowe możliwości, ale z drugiej budzi poważne pytania o przyszłość pracy twórczej.

Zawody techniczne – czy programiści powinni się obawiać?

Na liście zawodów zagrożonych przez AI znalazły się również zawody techniczne, takie jak programiści komputerowi, inżynierowie oprogramowania, koderzy i analitycy danych. Wydaje się to paradoksalne – przecież to właśnie programiści tworzą algorytmy sztucznej inteligencji. Jednak rozwój narzędzi opartych na uczeniu maszynowym i automatyzacji zaczyna wykraczać poza standardowe zadania programistów.

Czy sztuczna inteligencja może napisać lepszy kod niż człowiek? Trudno powiedzieć, ale pewne jest, że AI już teraz automatyzuje procesy, które kiedyś były domeną wyłącznie ludzi. Programy oparte na sztucznej inteligencji mogą analizować dane szybciej i dokładniej, co sprawia, że w przyszłości niektóre zadania programistów mogą zostać zautomatyzowane. Pytanie tylko, co pozostanie dla ludzi do zrobienia?

Inne branże na celowniku AI – finanse, prawo, edukacja

Nie tylko media i technologia muszą przygotować się na zmiany. Analitycy finansowi, doradcy inwestycyjni, a nawet księgowi mogą wkrótce znaleźć się na liście zawodów zagrożonych przez rozwój sztucznej inteligencji. AI już teraz potrafi analizować rynek szybciej niż ludzki umysł i sugerować optymalne rozwiązania finansowe. To samo dotyczy traderów giełdowych – roboty potrafią reagować na zmiany w ułamku sekundy, przewyższając tym samym człowieka.

Branża prawnicza również nie jest wolna od zagrożeń. Radcy prawni i asystenci prawniczy już teraz korzystają z narzędzi automatyzujących analizę prawną, ale w przyszłości AI może jeszcze bardziej uprościć i przyspieszyć te procesy. Czy tradycyjni prawnicy będą nadal niezbędni?

Nieco zaskakującym punktem na liście są zawody związane z edukacją. Nauczyciele, zwłaszcza ci pracujący w formie zdalnej, mogą odczuć skutki rozwoju AI. Zautomatyzowane systemy nauczania mogą przejąć część obowiązków, co w niektórych przypadkach może wpłynąć na zmniejszenie zapotrzebowania na nauczycieli. Warto zastanowić się, czy edukacja bez bezpośredniego kontaktu z człowiekiem nie straci na jakości?

Sztuczna inteligencja niesie ze sobą zarówno szanse, jak i zagrożenia. Czy AI zabierze nam pracę? Tego nikt nie jest pewien, ale jedno jest pewne – świat zawodowy już nigdy nie będzie taki sam.

Źródło: businessinsider.com.pl