Ryanair, jeden z największych przewoźników w Europie, podjął kroki prawne przeciwko pasażerowi, którego zachowanie doprowadziło do awaryjnego lądowania w Porto. Incydent miał miejsce podczas lotu z Dublina na Lanzarote, kiedy to 160 pasażerów i 6 członków załogi musiało przerwać podróż. Przewoźnik oszacował straty na ponad 15 350 euro, co obejmuje koszty noclegów, paliwa oraz wynagrodzenie załogi zastępczej.
Awaryjne lądowanie i zmuszenie pasażerów do spędzenia nocy na lotnisku to nie tylko poważne niedogodności, ale także znaczące wydatki dla linii lotniczych. Jak wyjaśnił przedstawiciel Ryanair, „te koszty nie byłyby poniesione, gdyby nie destrukcyjne zachowanie pasażera”.
Szczegółowe koszty zakłóconego lotu
Ryanair ujawnił dokładny rachunek, na który składały się między innymi:
- noclegi dla pasażerów i załogi – 7 000 euro,
- opłaty za paliwo – 800 euro,
- obsługa na lotnisku w Porto – 2 500 euro,
- utracone przychody ze sprzedaży biletów – 750 euro,
- wynagrodzenie załogi zastępczej – 1 800 euro,
- opłaty prawne – 2 500 euro.
Jak widać, każda część operacji awaryjnego lądowania generuje ogromne koszty, które linia lotnicza zamierza odzyskać od sprawcy.
Ograniczenie sprzedaży alkoholu – nowa propozycja Ryanair
W odpowiedzi na rosnący problem agresywnych pasażerów, Ryanair apeluje o wprowadzenie ograniczeń w sprzedaży alkoholu na lotniskach. Według przewoźnika limity powinny być zbliżone do tych, które obowiązują w sklepach wolnocłowych.
„Zamierzamy wpłynąć na władze UE, aby ograniczyć możliwość zakupu alkoholu na lotniskach do dwóch napojów na osobę. To mogłoby znacząco poprawić bezpieczeństwo i komfort na pokładach samolotów” – dodaje przedstawiciel linii.
Ryanair – potęga europejskiego nieba
Obecnie Ryanair operuje na 234 lotniskach w 37 krajach i obsługuje ponad 95 baz lotniczych. Flota liczy około 600 samolotów, a przewoźnik planuje kolejne inwestycje, które mają zwiększyć liczbę pasażerów do 300 milionów rocznie do 2034 roku. W Polsce Ryanair obsługuje 13 lotnisk, a sześć z nich pełni funkcję baz dla samolotów przewoźnika.
To wydarzenie jest przestrogą dla pasażerów, że nieodpowiedzialne zachowanie na pokładzie samolotu może nie tylko zakłócić podróż, ale również wiązać się z poważnymi konsekwencjami finansowymi.
Źródło: tvn24.pl
