Rewolucja technologiczna na polskim rynku pracy nabiera tempa, a sztuczna inteligencja (AI) coraz bardziej zaznacza swoją obecność w różnych sektorach. Według raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) wpływ automatyzacji może dotknąć aż 3,68 miliona pracowników, w tym głównie kobiety, co sprawia, że wiele zawodów stoi przed realnym wyzwaniem przetrwania w zmieniającym się krajobrazie zawodowym.
Czy AI to duże zagrożenie dla polskiego rynku pracy?
PIE przeanalizował zakres działania sztucznej inteligencji w różnych profesjach, nazywając ten wskaźnik AI Occupational Exposure (AIOE). Na czele listy zawodów narażonych na wpływ AI znajdują się profesje takie jak finansiści, prawnicy czy programiści. W sumie około 3,68 miliona osób pracuje w branżach, które mogą odczuć znaczące przekształcenia pod wpływem automatyzacji. W odróżnieniu od nich w zawodach o niskim ryzyku automatyzacji zatrudnionych jest zaledwie 1,66 miliona osób.
Szczególną uwagę zwraca tu różnica między płciami – aż 28% pracujących kobiet jest zatrudnionych w zawodach zagrożonych przez AI, w porównaniu do 17% mężczyzn. To może nie tylko zwiększyć istniejące nierówności na rynku pracy, ale również pogłębić trudności w zawodach dominowanych przez kobiety. Według Ignacego Święcickiego, kierownika zespołu gospodarki cyfrowej w PIE, AI jest nie tylko wyzwaniem, ale również szansą na zwiększenie produktywności, szczególnie w obliczu przewidywanego spadku liczby pracowników o 12,5% do 2035 roku.
Dla kogo sztuczna inteligencja jest największym zagrożeniem?
Najbardziej narażony na zmiany wywołane przez AI jest sektor finansowy i ubezpieczeniowy, gdzie sztuczna inteligencja już teraz wykazuje szerokie zastosowanie i potencjał do dalszej automatyzacji procesów. To oznacza, że zawody takie jak specjaliści ds. finansowych, aktuariusze, statystycy czy analitycy systemów komputerowych mogą w nadchodzących latach przejść głęboką transformację. Z drugiej strony zawody związane z rolnictwem, leśnictwem, gastronomią czy budownictwem są znacznie mniej narażone na zmiany wywołane przez AI, co oznacza, że automatyzacja tych sektorów będzie ograniczona.
Eksperci PIE wskazują, że w grupie szczególnie zagrożonej znajdują się także specjaliści z dziedziny prawa, kierownicy ds. sprzedaży i marketingu, sekretarki oraz urzędnicy państwowi odpowiedzialni za nadzór. W tych obszarach automatyzacja może wpłynąć na sposób wykonywania pracy, a w niektórych przypadkach wręcz ją zastąpić.
Niepewny wpływ AI na rynek pracy w Polsce
Choć AI obiecuje wiele korzyści, w tym zwiększenie wydajności i przeciwdziałanie negatywnym trendom demograficznym, jej obecność wciąż budzi mieszane uczucia. Według badań PIE, 25,8% Polaków oczekuje pozytywnego wpływu AI na rynek pracy, podczas gdy 33,4% obawia się, że automatyzacja przyniesie negatywne skutki dla zatrudnienia.
Jakub Witczak, analityk PIE, zauważa, że niepewność wokół AI wynika z braku jednoznacznych dowodów na to, czy sztuczna inteligencja będzie komplementarna wobec umiejętności pracowników, czy też doprowadzi do redukcji miejsc pracy. Na drodze do szybszego wdrażania AI stoi również kwestia stosunkowo niskich kosztów pracy, co w Polsce zmniejsza motywację do automatyzacji. Przetwarzanie danych przez AI, w szczególności na serwerach zewnętrznych, rodzi dodatkowo obawy związane z ochroną prywatności i wymogami compliance, co może opóźniać proces wdrażania rozwiązań AI w firmach.
Źródło: businessinsider.com.pl