Prezes Narodowego Banku Polskiego, Adam Glapiński, dysponuje w tym roku funduszem nagród większym o prawie 13 mln zł. Decyzja o ich przyznaniu leży wyłącznie w jego gestii, co budzi kontrowersje i spekulacje na temat doceniania lojalnych współpracowników.
Większy fundusz nagród dla prezesa
W zeszłym roku zarząd NBP zmienił uchwałę, zwiększając fundusz nagród w dyspozycji prezesa z 2% do 3% funduszu płac. Wzrost ten zbiegł się ze znacznym zwiększeniem budżetu wynagrodzeń – z 866 mln zł w 2023 roku do planowanych 984 mln zł w 2024 roku. W efekcie Glapiński może przyznać w tym roku nagrody o łącznej wartości prawie 30 mln zł.
Niejasne uzasadnienie wzrostu funduszu
Według nieoficjalnych informacji, powodem podwyższenia funduszu nagród miało być rosnące zainteresowanie pracowników premiami. Krytycy wskazują jednak, że może to być sposób na zwiększenie lojalności wobec prezesa – zwłaszcza w obliczu możliwości postawienia go przed Trybunałem Stanu. Niektórzy sugerują, że nagrody mogą stanowić „premię za milczenie” dla potencjalnych świadków w tej sprawie.
Rosnące wydatki NBP
Niepokój budzą także inne pozycje w budżecie NBP, w tym:
- Wzrost kosztów administracyjnych (z 444 mln zł do 575 mln zł),
- Zwiększenie wydatków na usługi obce (z 330 mln zł do 463 mln zł),
- Lawinowy wzrost wydatków na usługi konsultingowe (+422%) oraz analizy i badania naukowe (+160%).
Kwestia wydatków na promocję i wizerunek
Wątpliwości wzbudzają także rosnące nakłady na działania promocyjne NBP. Najwyższa Izba Kontroli zwróciła uwagę na brak analiz skuteczności kampanii, mimo ich szerokiego zasięgu. Spoty podkreślające sukcesy NBP i jego prezesa były emitowane nawet w mediach krytycznych wobec jego działań.
Podwyżka wynagrodzenia prezesa
Jesienią 2023 roku Adam Glapiński otrzymał dodatkową premię, co podniosło jego pensję o 15%. Kolejna zmiana w budżecie państwa na 2025 rok zwiększyła jego wynagrodzenie o dodatkowe 5%, co oznacza, że roczne zarobki prezesa NBP mogą przekroczyć 1,5 mln zł.
Co dalej z budżetem NBP?
Zwiększone wydatki i rosnący fundusz nagród rodzą pytania o gospodarność banku centralnego. Czy budżet NBP rzeczywiście służy stabilności finansowej kraju, czy raczej umacnianiu pozycji jego prezesa? To kwestia, która zapewne będzie jeszcze przedmiotem publicznej debaty.
Źródło: money.pl
