Czy remont mieszkania z rynku wtórnego się opłaca? Analiza kosztów i alternatyw
Źródło zdjęcia: https://pixabay.com/pl/photos/budynek-okna-balkony-fasada-5630441/

Zakup mieszkania z rynku wtórnego często wiąże się z koniecznością przeprowadzenia gruntownego remontu. Koszty takiej modernizacji mogą wynosić od 1,5 tys. do nawet 5,5 tys. zł za m², co w przypadku większych lokali przekłada się na znaczne wydatki. Do tego dochodzą rosnące ceny usług remontowych – układanie płytek, wymiana instalacji czy malowanie ścian podrożały w ostatnich latach nawet o 60%. Warto zastanowić się, czy ostateczna suma, jaką wydamy na zakup i remont mieszkania, nie okaże się wyższa niż koszt nowego lokalu w stanie deweloperskim.

Jak program „Pierwsze Klucze” wpłynie na rynek remontowy?

Nowy program mieszkaniowy rządu, który przewiduje dofinansowanie mieszkań z rynku wtórnego, może dodatkowo wpłynąć na wzrost kosztów usług remontowych. Większy popyt na ekipy remontowe oznacza wzrost cen materiałów i robocizny, co w dłuższej perspektywie podniesie finalny koszt odnowienia starego mieszkania. Warto więc uwzględnić nie tylko obecne ceny remontów, ale też przewidywane podwyżki w przyszłości, które mogą znacznie zwiększyć koszty inwestycji.

Nowe mieszkanie czy remont starego? Porównanie kosztów

Analizując dane z warszawskiego rynku nieruchomości, można zauważyć, że remont mieszkania z rynku wtórnego często kosztuje tyle, co nowe mieszkanie w stanie deweloperskim. Na przykład zakup 55-metrowego mieszkania wymagającego remontu za 720 tys. zł, wraz z modernizacją na poziomie 3,5 tys. zł za m², daje łączny koszt około 912,5 tys. zł. W tym samym czasie nowa nieruchomość w tej lokalizacji może kosztować od 880 do 950 tys. zł. W takim przypadku wybór nowego mieszkania może być bardziej opłacalny, eliminując ryzyko nieprzewidzianych wydatków i długiego procesu remontowego.

Źródło: Businessinsider.pl