Okres świąteczny to wyjątkowy czas nie tylko w domach, ale także na rynku pracy. Część zawodów, które na co dzień pozostają w cieniu, w grudniu staje się najbardziej poszukiwanymi profesjami. W tym roku Święty Mikołaj króluje na liście najlepiej płatnych zajęć, a jego stawki godzinowe sięgają nawet 250 złotych. Dla innych to czas pracy w galeriach handlowych, na targach choinkowych lub przy pakowaniu prezentów. Czy warto wejść w świąteczny biznes?
Święty Mikołaj liderem sezonu
Nie jest tajemnicą, że Święty Mikołaj to zawód o największym potencjale w grudniowym okresie. Jak wynika z analizy Personnel Service, wynagrodzenie osób wcielających się w tę postać wynosi od 31 do nawet 250 zł za godzinę. Kluczowy wpływ na wysokość stawek ma miejsce pracy – Mikołaj na firmowej wigilii lub prywatnej uroczystości zarobi więcej niż ten, który pojawia się w galeriach handlowych.
Nieco gorzej wypadają Śnieżynki, które za swoją pracę mogą liczyć na wynagrodzenie w przedziale 23,5-35 zł netto za godzinę. Różnice w stawkach mogą wynikać z mniejszego zapotrzebowania na kobiece odpowiedniki Mikołajów w firmowych i prywatnych wydarzeniach.
Logistyka i sprzedaż – świąteczna gorączka
Święta to także czas intensywnego zapotrzebowania na kurierów oraz kierowców. Zarobki w tych zawodach sięgają od 24,5 do 55 zł netto za godzinę, a ich praca staje się szczególnie kluczowa tuż przed świętami, kiedy sklepy i klienci masowo zamawiają produkty i prezenty.
Warto zwrócić uwagę na sprzedawców choinek oraz karpi. Choć ich stawki są niższe, oscylując między 24,1 a 40 zł netto za godzinę, atrakcyjność tego zajęcia podnoszą premie, które często są wypłacane pod koniec sezonu. Dla wielu osób sprzedających świąteczne produkty to dodatkowy zastrzyk gotówki na świąteczne wydatki.
Bombki, prezenty i… kuchnia
W grudniowym rankingu znalazły się także mniej oczywiste zawody. Pracownicy zajmujący się produkcją bombek oraz ozdób świątecznych zarabiają od 22,7 do 31 zł netto za godzinę, ale ich wynagrodzenie zależy często od wydajności pracy.
Podobnie w branży gastronomicznej – kelnerzy mogą liczyć na stawkę od 24 do 28,5 zł netto za godzinę, a personel kuchenny zarabia od 22,7 do 24,5 zł netto. W przypadku kelnerów dochodzą napiwki, co podnosi atrakcyjność tej pracy w okresie świątecznym.
Z kolei na końcu listy znaleźli się pracownicy zajmujący się pakowaniem prezentów w galeriach handlowych. Ich wynagrodzenie waha się między 22,7 a 24,1 zł netto za godzinę, co czyni to zajęcie najmniej opłacalnym wśród świątecznych profesji.
Grudzień to czas, kiedy na rynku pracy dzieje się magia. Czy warto zostać Mikołajem, sprzedawcą choinek czy pakowaczem prezentów? To zależy od oczekiwań finansowych i gotowości do intensywnej pracy w gorączkowym świątecznym okresie.
Źródło: tvn24.pl
