Jeszcze niedawno automatyzacja i sztuczna inteligencja były odmieniane przez wszystkie przypadki w strategiach rozwoju wielu firm. Dziś ten trend wyraźnie wyhamowuje. Z badania „Barometr Polskiego Rynku Pracy” wynika, że tylko 51 proc. firm deklaruje gotowość wdrożenia automatyzacji. To spadek o 4 punkty procentowe w porównaniu z 2024 rokiem. Dlaczego tak się dzieje?
Eksperci wskazują głównie na rosnące koszty wdrożeń i brak odpowiednich specjalistów, którzy mogliby przeprowadzić transformację. Tymczasem świat nie stoi w miejscu — konkurencja z zagranicy wykorzystuje AI, chatboty i roboty w codziennym funkcjonowaniu. Zaniechanie inwestycji w nowe technologie może oznaczać dla polskich firm pozostanie w tyle, szczególnie w sektorach, gdzie przewaga technologiczna decyduje o być albo nie być.
Pracownicy mniej chętni do rozwoju: gdzie się podziała motywacja?
Technologia, która kiedyś mobilizowała do nauki, dziś już nie wzbudza takiego entuzjazmu. Odsetek pracowników gotowych na rozwój kompetencji w odpowiedzi na zmiany technologiczne spadł z 55 do 45 proc. To wyraźny sygnał, że nowinki technologiczne nie robią już takiego wrażenia jak kiedyś.
Mimo wszystko nadal 56 proc. zatrudnionych chce się rozwijać, by zwiększyć swoją atrakcyjność na rynku pracy, a 48 proc. wskazuje na potrzebę podniesienia efektywności. Jednak aż 26 proc. nie zamierza w ogóle podnosić kwalifikacji, a niemal 30 proc. nie wie, co dalej. Ten brak kierunku i niepewność mogą spowolnić cyfrową transformację nie tylko w firmach, ale i w całych branżach.
AI to już nie eksperyment. Ale pełne wdrożenie to zupełnie inna historia
Z raportu Deloitte wynika, że generatywna sztuczna inteligencja jest już wykorzystywana w życiu prywatnym przez ponad połowę Polaków. W pracy używa jej zaledwie 18 proc. A przecież mówimy o technologii, która może radykalnie odmienić procesy biznesowe, zwiększyć produktywność i obniżyć koszty.
Eksperci nie mają wątpliwości — przejście z fazy testów do faktycznego wdrożenia AI wymaga więcej niż ciekawości. Potrzeba kompetentnych zespołów projektowych, doświadczenia i precyzyjnej analizy procesów. Bez tych elementów firmy będą dryfować technologicznie, zamiast płynąć z nurtem zmian.
Źródło: pulshr.pl
