
Światowy dług osiągnął poziom 318 bilionów dolarów – to najwyższy wynik w historii. Wzrost o 7 bilionów dolarów w 2024 roku pokazuje skalę problemu, z czego 65% pochodzi z rynków wschodzących, głównie Chin i Indii. Co to oznacza dla światowej gospodarki? Eksperci ostrzegają przed potencjalnym kryzysem, zwłaszcza że głównym źródłem zadłużenia jest sektor rządowy, który odpowiada za prawie dwie trzecie wzrostu.
Główne źródła zadłużenia – kto odpowiada za rekordy?
Najwięcej zadłużenia przybyło w krajach takich jak Chiny, Indie, Arabia Saudyjska i Turcja, które intensywnie rozwijają swoje gospodarki. Na rynkach dojrzałych głównymi „dłużnikami” są USA, Wielka Brytania, Kanada i Szwecja. Warto zauważyć, że globalny poziom zadłużenia rządowego przekroczył 95 bilionów dolarów, co stanowi znaczący wzrost w porównaniu do poziomów sprzed pandemii.
Co przyniesie przyszłość? Prognozy na 2025 rok
Eksperci z Institute of International Finance (IIF) przewidują, że akumulacja długu rządowego nadal będzie wysoka, zwłaszcza w USA, Chinach, Indiach, Francji i Brazylii. Jednak wzrost długu sektora prywatnego może zostać zahamowany przez wysokie koszty pożyczek i niepewność polityczną. Co więcej, apel o większe wydatki wojskowe oraz fiskalne może jeszcze bardziej zwiększyć zadłużenie w krajach strefy euro, w tym w Niemczech. Jakie będą tego konsekwencje dla globalnej gospodarki? Czas pokaże.
Źródło: Money.pl