Problemy związane z pandemią, czy rekordową inflacją w wielu przypadkach nie zaprzątają już głowy Polaków, dlatego ich plany co do wyjazdów wakacyjnych są coraz odważniejsze. Chodzi o długość urlopu, jak i przewidywane wydatki. Przekłada się to na odbudowę branży noclegowej i wzrastający ruch turystyczny.
Rozwój branży noclegowej
Badanie „Wydatki i plany wakacyjne Polaków 2024” przeprowadzonego przez Quality Watch dla Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor wskazuje, że Polacy mają ambitne plany związane z wypoczynkiem. To dobra wiadomość szczególnie dla branży noclegowej, która przez wiele czynników gospodarczych nie może jeszcze mówić o stabilnej sytuacji.
Jak opisuje BIG InfoMonitor, odbudowa tego sektora po okresie pandemii, rekordowej inflacji, czy wojnie na Ukranie dopiero nabiera rozpędu. Według Głównego Urzędu Statystycznego w 2020 i 2021 roku liczba turystów nie przekroczyła 22,2 mln, z kolei udzielonych noclegów było 62,8 mln. Znacznie lepsze wyniki odnotowano w 2023 roku. Wtedy turystów, którzy korzystali z usług obiektów, było już 36,2 mln, a liczba udzielonych noclegów wyniosła 92,8 mln. To statystyki zbliżone do roku 2019, gdzie ruch turystyczny ulegał bardzo dynamicznemu rozwojowi. W tym czasie turystów było ponad 35,7 mln podróżników, a udzielonych noclegów aż 93,3 mln.
Jeśli chodzi o zadłużenie firm działających w branży noclegowej, pod koniec kwietnia 2024 roku wyniosło ono prawie 983 mln zł, odnotowując spadek o 47,3 mln zł względem 2023 roku. To jednak nie oznacza, że sektor noclegowy jest w idealnej kondycji. W ostatnich latach poza rokiem 2022 rosło przeterminowane zadłużenie, jak również liczba nierzetelnych przedsiębiorstw. Firm w branży noclegowej, które miały problem ze spłacaniem zobowiązań w 2021 roku, było 1760, podczas gdy liczba ta zwiększyła się w 2024 roku do 1993 biznesów.
Plany wakacyjne Polaków
Badanie BIG InfoMonitor dostarcza informacji o szczegółowych planach wakacyjnych Polaków. Jednym z coraz popularniejszych trendów jest korzystanie z dłuższych urlopów obejmujących jeden lub dwa tygodnie. Planuje z niego skorzystać 57% badanych, a więc względem 2022 roku jest to wzrost wynoszący 5%. Długie urlopy mają znaczenie szczególnie dla większości (2/3 badanych) osób z pokolenia Y (35-44 lata), ponieważ to właśnie oni najczęściej kierują się w swoim działaniu zasadą work-life balance. Najrzadziej (1/3 badanych) na długie urlopy decydują się seniorzy w wieku 65 lat i więcej.
Wzmacnia się także trend związany z zagranicznymi wyjazdami na wakacje. Choć urlop w kraju nadal jest najpopularniejszy, grupa badanych, która planuje spędzić czas wolny poza krajem, systematycznie się zwiększa. W 2022 roku chętnych na zagraniczne wakacje było 33% respondentów, podczas gdy 2024 roku takich osób było już 41%. Wynika to głównie z ponoszonych kosztów. W wielu przypadkach oferty wakacji za granicą są dwa razy tańsze niż w kraju.
Wydatki Polaków na wakacje
W badaniu wskazano, że w 2024 roku Polacy na dłuższy wyjazd wakacyjny planują wydać średnio 4940 zł, czyli 2150 zł na osobę. W przypadku dokładnych zakresów wydatków najwięcej osób deklarowało, że chce wydać:
- 3000-3999 zł (17%),
- 2000-2999 zł (16%),
- 5000-5999 zł (13%),
- 1000-1999 zł (11%),
- ponad 10 000 (11%).
Jak widać, rozpiętość jest dość duża, choć te najpopularniejsze kwoty nie przekraczają granicy 4 tys. zł. Co ciekawe, badani najrzadziej wskazywali na kwotę 7000-7999 zł (3%) co oznacza, że albo wybierają wypoczynek na przeciętnym poziomie, albo decydują się na całkiem wysoki standard wyjazdu.
Jeśli chodzi o źródła finansowania wyjazdów wakacyjnych Polaków, najczęściej są nimi regularne oszczędności (58%) i bieżące dochody (46%). Znacznie mniej badanych deklaruje pokrycie kosztów wakacyjnych z dorobienia na dokładnie ten cel (7%) lub planuje zrealizować urlop bez nakładów (4%). Dobrą prognozą jest fakt, że Polacy są dość ostrożni w przypadku finansowania wakacji przez zadłużenie. Tylko 3% rozważa pożyczkę, a 2% planuje pożyczyć od rodziny, wziąć kredyt lub przełożyć płatność rachunków.
Są również osoby, które nie planują dłuższych urlopów, co ma wynikać najczęściej z braku środków (41%), brak zwyczaju jeżdżenia na urlopy (23%) oraz z potrzeby oszczędzania (18%).