Wakacyjny hit lata: bezpośredni pociąg z Polski do Chorwacji rusza już w czerwcu!
Źródło zdjęcia: https://pixabay.com/pl/photos/poci%C4%85g-most-g%C3%B3ry-kolej-%C5%BCelazna-4314049/

Marzyłeś o urlopie w Chorwacji, ale odstraszały Cię długie godziny za kierownicą albo przesiadki na lotniskach? Teraz masz alternatywę, która łączy wygodę, przygodę i oszczędność. Już 27 czerwca 2025 roku rusza długo wyczekiwane, bezpośrednie połączenie kolejowe z Warszawy do Rijeki. Chorwacja – ukochany wakacyjny kierunek Polaków – jeszcze nigdy nie była tak dostępna.

Pociąg obsługiwany przez PKP Intercity będzie kursował cztery razy w tygodniu: we wtorki, czwartki, piątki i niedziele. Powroty zaplanowano na poniedziałki, środy, piątki i niedziele. Wakacyjna linia potrwa do końca sierpnia – ostatni kurs z Warszawy odbędzie się 29 sierpnia, a z Rijeki dwa dni później.

Widoki za oknem, komfort w środku

W drogę wyruszysz parę minut po 14:00 z Warszawy Zachodniej. Po drodze pociąg odwiedzi m.in. Katowice, Rybnik czy Wodzisław Śląski. Wieczorem zatrzyma się w Wiedniu, a w nocy połączy się z pociągiem z Budapesztu. O poranku przywita Cię malownicza Lublana, następnie Postojna, Opatija, i wreszcie – Rijeka. Cała podróż zajmie około 19 godzin i liczy aż 1240 km, co czyni ją jedną z najdłuższych tras kolejowych w Europie.

Dla pasażerów przygotowano 172 miejsca – zarówno siedzące, jak i w wagonie sypialnym. Ceny biletów? Bardziej niż kuszące. Najtańszy bilet kosztuje tylko 193 zł, a miejsce w kuszetce od 301 zł. W obliczu rosnących cen paliwa i lotów, taka oferta to prawdziwa gratka.

Chorwacja bez stresu i korków? Teraz to możliwe

Ciepłe morze, skaliste plaże, zapach oliwek i dźwięk cykad – Chorwacja to jeden z tych kierunków, do których się wraca. Teraz dotrzesz tam bez nerwów, korków na autostradach i stresu związanego z parkowaniem. Wsiadasz w pociąg, czytasz książkę, podziwiasz zmieniający się krajobraz i budzisz się tuż nad Adriatykiem.

Po latach stagnacji w europejskiej siatce kolejowej Polska stawia na nowoczesne podróżowanie. To więcej niż połączenie – to zaproszenie do przygody, która zaczyna się na peronie. I wszystko wskazuje na to, że tego lata tysiące Polaków z niego skorzysta.

Źródło: turystyka.wp.pl