Ilu Polaków jest bez pracy? Najnowsze dane pokazują stabilizację bezrobocia, jednak nie wszystko wygląda tak optymistycznie, jakby się mogło wydawać. Czy wzrost planowanych zwolnień grupowych i zmieniająca się demografia wpłyną na sytuację na rynku pracy? Sprawdź najnowsze informacje dotyczące zatrudnienia i perspektyw na przyszłość.
Bezrobocie w Polsce – stabilne, ale co dalej?
We wrześniu 2024 roku, według najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS), stopa bezrobocia wyniosła 5,0 proc., co oznacza, że sytuacja na rynku pracy w Polsce pozostaje stabilna. Mimo że na pierwszy rzut oka te liczby mogą wydawać się optymistyczne, warto zagłębić się w szczegóły, by zrozumieć, jakie wyzwania stoją przed polskim rynkiem pracy.
GUS podał, że liczba osób zarejestrowanych jako bezrobotne wyniosła 769,6 tys., co jest niewielkim spadkiem w porównaniu do sierpnia, gdy bez pracy pozostawało 772,3 tys. osób. Jednakże, stabilność tego wskaźnika nie oznacza, że możemy zapomnieć o problemach związanych z zatrudnieniem w Polsce.
Zwolnienia grupowe na horyzoncie
Warto zwrócić uwagę na inny niepokojący sygnał. Coraz więcej firm deklaruje plany zwolnień grupowych. We wrześniu 2024 roku, według zgłoszeń firm do urzędów pracy, zapowiedziano zwolnienie 3,6 tys. osób, co jest wzrostem w porównaniu do sierpnia, kiedy deklarowano rozwiązanie umów z 2,37 tys. pracowników. Co więcej, w Polsce nadal jest 19,569 tys. zaplanowanych zwolnień grupowych, co pokazuje, że niektóre sektory gospodarki mogą odczuwać większe problemy.
Jednak należy pamiętać, że zgłoszenia te nie zawsze są realizowane. Pracodawcy mogą wycofać się z deklaracji o zwolnieniach grupowych, jeśli sytuacja gospodarcza ulegnie poprawie.
Demografia i rynek pracy
Analiza sytuacji na rynku pracy w Polsce wymaga również spojrzenia na zmiany demograficzne. GUS podał, że liczba ludności Polski spadła o 147 tys. w ciągu roku, co oznacza, że zmienia się struktura rynku pracy. Mniej osób w wieku produkcyjnym, starzejące się społeczeństwo oraz rosnące absencje w pracy mogą wkrótce wpłynąć na dostępność rąk do pracy. Choć bezrobocie obecnie jest stabilne, zmniejszająca się liczba ludności może wpłynąć na przyszłe braki kadrowe w niektórych sektorach.
Opinie ekspertów – spokojnie, ale z ostrożnością
Eksperci z Polskiego Instytutu Ekonomicznego (PIE) podkreślają, że nie powinniśmy spodziewać się gwałtownego pogorszenia sytuacji na rynku pracy. Według ich analizy, mimo że liczba bezrobotnych pozostaje umiarkowana, liczba zwolnień z przyczyn zakładu pracy jest stosunkowo niska – we wrześniu dotyczyła 32,8 tys. osób.
Co więcej, w porównaniu do zeszłego roku bezrobocie spadło o 0,8 proc., co częściowo jest wynikiem zmian demograficznych. Rynek pracy nadal się rozwija, jednak z dużą ostrożnością powinniśmy śledzić przyszłe zmiany, aby uniknąć większych problemów, szczególnie w kontekście zwolnień grupowych i rosnących absencji w pracy.
Źródło: money.pl