Od lat zmagał się z problemami, próbował się restrukturyzować, aż w końcu musiał ogłosić upadłość. Ursus, kultowy polski producent ciągników, znalazł nowego właściciela po trzech rundach sprzedaży. Marka, której sprzęt od dekad pracował na polskich polach, zmienia teraz kierunek pod opieką M.I. Crow, nowej spółki, która podjęła się odbudowy legendarnego Ursusa. Przejęcie za 74 mln złotych daje szansę na nowy rozdział w historii polskiego przemysłu motoryzacyjnego.
Historia Ursusa – od giganta do upadku
Ursus to marka, która przez dziesięciolecia była dumą polskiego rolnictwa. W czasach PRL jej ciągniki pracowały na każdym większym gospodarstwie, a fabryki produkowały rocznie tysiące maszyn. Jednak z upływem lat trudności finansowe zaczęły ciążyć na firmie, a mimo prób restrukturyzacji Ursus nie zdołał odbudować swojej pozycji. W 2021 roku ogłoszono upadłość, kończąc długą, pełną sukcesów historię.
Trudno było znaleźć kupca na tak obszerny majątek – dopiero trzeci konkurs ofert przyciągnął nowego inwestora. M.I. Crow sp z.o.o. zapłaciło minimalną kwotę ustaloną na poziomie 74 mln zł, w zamian zyskując prawa do marki, zakłady produkcyjne i dokumentację technologiczną.
M.I. Crow – co planuje nowy właściciel?
Kim jest nowy nabywca Ursusa? M.I. Crow to spółka powstała niedawno, bo w lipcu 2024 roku, z główną działalnością skierowaną na produkcję statków powietrznych i maszyn kosmicznych. Ten nietypowy profil wzbudza wiele spekulacji, a inwestor nie zdradza jeszcze szczegółów swojej wizji dla Ursusa. Przejęcie daje jednak M.I. Crow pełne zaplecze technologiczne, zakłady produkcyjne oraz dokumentację badań i rozwoju – wszystko, co może wspierać innowacje.
Przejęcie Ursusa przez M.I. Crow oznacza także nowe perspektywy dla dotychczasowej załogi, która teraz pracować będzie dla nowego właściciela. Może to być szansa na rozwój nowych linii produkcyjnych, jednak kierunek, w którym marka zostanie poprowadzona, pozostaje zagadką.
Co przyniesie przyszłość?
Nowy rozdział dla Ursusa wiąże się z niepewnością, ale też z nadzieją na zachowanie legendarnej marki w nowoczesnej formie. Czy Ursus powróci do produkcji ciągników, czy też znajdzie nowe miejsce na rynku maszyn przemysłowych i kosmicznych? Wszystko zależy od wizji i strategii M.I. Crow. Przyszłość pokaże, czy Ursus nadal będzie polskim symbolem wytrzymałości i innowacyjności, dostosowanym do współczesnych wyzwań.
Źródło: money.pl