
W ciągu zaledwie jednego roku ponad 132 tysiące firm zniknęły z rejestru VAT. Dla wielu przedsiębiorców ta liczba brzmi jak dzwonek alarmowy. Najczęściej powodem było zawieszenie działalności na co najmniej pół roku – tak z rejestru wypadło aż 95 tysięcy podmiotów. Kolejne tysiące zostały skreślone za brak aktywności: „zerowe” deklaracje czy brak kontaktu z fiskusem. Co istotne – nieliczne przypadki dotyczyły oszustw podatkowych.
Eksperci z niepokojem patrzą na te dane. Daniel Więckowski, doradca podatkowy z LTCA, zauważa, że decyzje urzędów mogą mieć charakter zbyt mechaniczny. – To groźny automatyzm – ostrzega. Jeżeli urzędnicy kierują się wyłącznie algorytmami, a nie analizą konkretnej sytuacji, może dochodzić do niesprawiedliwego wykreślania uczciwych firm.
Ministerstwo Finansów uspokaja: „Działamy zgodnie z prawem”
W odpowiedzi na krytykę, Ministerstwo Finansów zapewnia, że wszystko odbywa się zgodnie z przepisami i orzecznictwem unijnym. Rejestracja i wykreślanie podatników VAT – jak przekonuje resort – podlega zasadom proporcjonalności i ochrony interesów państwa oraz uczciwych kontrahentów.
– To wyważony system, który nie działa automatycznie, lecz na podstawie konkretnych przesłanek – czytamy w oświadczeniu. Resort zapewnia, że każda decyzja poprzedzana jest czynnościami sprawdzającymi. Jednak rosnąca liczba wykreśleń budzi pytania: czy na pewno każda sprawa była rozpatrzona indywidualnie? Czy nie idziemy drogą, którą Trybunał Sprawiedliwości UE już kiedyś skrytykował – jak w przypadku Bułgarii?
Fiskus kontroluje mniej, ale widzi więcej
Zaskakująco, mimo rekordowej liczby wykreśleń, kontrole podatkowe są prowadzone coraz rzadziej. W 2024 roku było ich tylko 9,3 tys., co oznacza spadek o ponad 23% w porównaniu z rokiem wcześniejszym. A jeszcze kilka lat temu przeprowadzano ich niemal dwukrotnie więcej.
Skąd ta zmiana? Nowoczesne narzędzia analityczne, jak STIR czy JPK, pozwalają fiskusowi znacznie szybciej wyłapywać nieprawidłowości. Marcin Otręba, doradca podatkowy i wykładowca akademicki, tłumaczy: – To precyzyjne systemy, które potrafią wskazać, gdzie mogą występować nieprawidłowości – bez potrzeby fizycznej kontroli.
Jednak to, co dla administracji jest efektywnością, dla przedsiębiorcy może być zagrożeniem. Bo gdy algorytm podejmie decyzję za człowieka, a firma z dnia na dzień traci status podatnika VAT, skutki mogą być katastrofalne – finansowo i wizerunkowo.
Źródło: next.gazeta.pl